Gram od niedawna, ale ciężko się oderwać... Mistrostwo świata.
This game is in really bad technical condition, but offers a really good story. I was waiting for this game. It's a pity that the game was relased too early.
Fantastycnie zrealizowana gra prygodowa i jednocześnie wspaniała pamiątka po Benoit Sokalu. Bardzo miła dla oka oprawa graficzna, piękna ścieżka dźwiękowa i świetna machanika wykorzystująca dwie linie fabularne. Historia to momentami prawdziwy rollercoster emocjonalny. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do tego, że trochę mało Syberii w Syberii (fani serii wiedzą o co chodzi), a zagadki dość mało wymagające. Niemniej historia i cała oprawa z nią związana jest moim zdaniem na bardzo wysokim poziomie. Bohaterowie są bardzo dobrze napisani. Historia tak mnie wciągnęła, że zasiedziałem się przy laptopie i ocknąłem następnego dnia przed piątą rano co mi się generalnie nie zdarza :P Tak się robi przygodówki! Bardzo duża pochwała za ogromną pracę włożoną w optymalizację gry (szczególnie po Syberii 3), do której miałem największy zarzut po ograniu przedpremierowego demka. Gra delikatnie chrupnęła pod koniec podczas jednej z animacji. Należy też wspomnieć, że przez całą grę nie uświadczyłem ani jednego buga, co pokazuje, że czasem warto przesunąć wydanie gry żeby wydać ją jako pełnowartościowy i wysokiej jakości produkt, którego nie trzeba naprawiać od razu po premierze. Polecam!
Świetna gra typu "point and click". Ciekawa i wciągająca historia z bardzo ładną, ręcznie rysowaną oprawą graficzną. Muzyka też jest na wysokim poziomie. Smoki, czarodzieje, wiedźmy, gobliny i inne baśniowe stwory, czyli klasyka, ale w bardzo dobrym wydaniu. Zagadki jak to w tego typu grach, jedne prostrze, drugie trudniejsze. Grałem z narzeczoną i w kilku miejscach musieliśmy ostro pokombinować. Polecam ;)
Tak dobrze nie bawiłem się chyba przy żadnej z poprzednich części (choć każda mi się podobała). Ciekawa fabuła, ciekawe i nie za trudne zagadki, piękna oprawa graficzna i świetna muzyka. Polecam gorąco. Bardzo fajnie wypadł też dodatek. Bardzo mi się podobało to jak twórcy drugi raz sprzedali ten sam temat dając jednocześnie coś innego i ciekawego. Poza tym w grze mnustwo jest nawiązań do poprzednich części. Nawet menu gry skrywa trochę dodatkowej zawartości. Gra bardzo dobrze zrobiona także pod względem technicznym. Nie uświadczyłem żadnych błędów.
Ot zabawna gierka na jeden wieczór. Polecam, jeśli ktoś chce odpocząć od dużych produkcji albo zwyczajnie zrelaksować się wieczorkiem.
Trine przechozę od pierwszej części. Wiem, że trzeciej części oberwało się za zmianę na 3D. Mi to w ogóle nie przeszkadza. Wg mnie bardzo dobry tytuł. W grze znajdziemy masę zagadek środowiskowych, trochę osiągnięć do odblokowania oraz wyzwania dla każdego z trojga bohaterów. Oprawa graficzna i muzyka na dobrym poziomie. Jakbym miał się o coś przyczepić, to może o poziom trudności gry - była trochę za prosta. W ogólnej ocenie uważam, że Trine 3, to bardzo dobry tytuł na kilka luźnych wieczorków.
Odkąd pamiętam, zawsze starałem się wybierać gry, które coś wnoszą do naszego życia. Zawsze wierzyłem, że potrafią to robić. Ta gra to prawdziwy majstersztyk, który dodatkowo porusza bardzo ciężki temat jakim jest psychoza. Gamplay jest co prawda dość prosty, jednak historia, projekt poziomów, muzyka, udźwiękowienie, ukazanie problemu oraz bohaterka i sposób w jaki została napisana to najwyższa liga. Gra ma co prawda mały problem z utrzymaniem klatkarzu, ale tak wciąga i fascynuje, że to jest zupełnie nieważne. Warto zwrócić uwagę, że jest to gra dla ludzi o mocnych nerwach, ze względu na realistyczne ukazanie objawów psychozy, niepokojące, straszne i brutalne wydarzenia. Sam miałem momentami problem i musiałem zrobić sobie przerwę na ochłonięcie i szklankę wody. Mimo to żałuję, że na Hellblade trafiłem dopiero teraz. Gorąco polecam.
Rozumiem, że to jest "symulator chodzenia", ale to było zwyczajnie nudne. Do tego gra jest niedopracowana. Sterowanie, poruszanie się bohatera, doczytujące się tekstury kilka metrów przed tobą. Nie lubię dawać tak niskich ocen, ale tym razem trzeba. Gra z tego gatunku powinna relaksować, wciągnąć historią a zamiast tego usypia i frustruje przez swoje niedopracowanie. Byłaby jedna gwiazdka, ale drugą dorzuciłem za muzykę, kilka ładnych widoków i sceny końcowe, które były w porządku.
Uwielbiam gry RPG, jednak TEE wydaje mi się strasznie nudna. Tworzenie drużyny jest całkiem fajne, chociaż dość toporne. Początek gry w ogóle nie zachęca do dalszego grania. Gra ma kilka fajnych pomysłów odnośnie mechaniki i wygląda całkiem spoko, ale nie potrafię się zmusić żeby wykonać resztę zadań w pierwszej lokacji i ją opuścić. Spędziłem w grze ok. 3h (gram w wersję płytową, bo mam w języku polskim) i nie wydarzyło się kompletnie nic. Biegam tylko od domu do domu i rozwiązuje banalne questy w okienkach dialogowych i to tyle. Nie ma nawet dobrze zrobionego wstępu do fabuły. Tak na prawdę nie wiadomo nic o sytuacji w świcie przedstawionym. W grach RPG fabuła, postaci i przedstawienie świata są najważniejsze. Słabą mechanikę jeszcze bym przeżył, ale tu leży prawie wszystko. Może się kiedyś zmuszę do przejścia TEE, może po wyjściu z Hommlet fabuła ruszy z miejsca, ale na razie muszę od tego odpocząć...
