

Sięgnałem po settlersów z uwagi na nostalgię która mnie naszła gdy wspominałem jak w orginalną wersję grałem jeszcze na amidze. No i wsiąkłem, po tylu latach rozgrywka nic nie straciła ze swojej atrakcyjności i radości gdy patrzysz jak chłopaki noszą deski, kamienie czy ryby :D . Walka jest tu dla mnie najmniej ważna, tworzenie całego działającego ekosystemu cieszy najbardziej. Po prostu cudo.