Kilka lat pop remierze w końcu zdecydowałem siezakupić CP2077 wraz z DLC. Myszę stwierdzić że tytuł naprawdę zajefajny. Zważając że nie jestem jakimś fanem tego typu gier action to tytuł ten zrobił na mnie fenomonelane wrażenie.
Jedna z bardziej zagmatwanych sensownych i czadowych strategii o dużej skali. Gra naprawdę daje sporo możliwości rozwoju własnej frakcji. konflikty na skalę globalną. Niespotykane mechaniki zarządzania, logistyką, armią i miastami. Jednym słowem gigantyczna trudna i genialnie zaprojektowana gra
Nie miałem styczności z grą tuż po premierze. Obecnie gra jest naprawdę fajna. Czuć klimacik znany ze starszych gier tej serii. Ludzie czepiają się oprawy audio wizualnej, a w moim odczuciu naprawdę gra wygląda dobrze. Animacje są - żołnierz strzelają, walczą w ręcz na bagnety, chowają się za osłonami, zwijają się z bólu zaś dowódcy spoglądają na to wszystko przez lornetkę. Pojazdy też nie wyglądają tragicznie. Daj się na tę grę patrzeć bez krzywienia miny. Co do sterowania kamerą czy jednostkami to nie sprawiało mi to problemów jest to w miarę intuicyjnie porobione. Samo sterowanie jednostkami nie przy stwarzało problemów i jest podobne jak w poprzednich odsłonach serii. Jest całkiem sporo kontent. Kilka teatrów wojennych, co daje urozmaicenie grze. Co do samych rozgrywek, to nie odczułem, aby ta gra posiadała jakąś ogromną liczbę niedociągnięć obecnie. Owszem gra może irytować jak tu wiele osób pisze. Jednak irytacja raczej wynikać powinna z surowej symulacji pola walki. Żołnierze czasem padają jak much, poddają się, tracą morał w różnych niespodziewanych momentach - tak jak to bywa w życiu jedne kolega broni zginie a 3 kolejnych się wycofa i nie będą z nich chojraccy. Choć również potrafią wznieś się na wyżyny bohaterstwa. Oczywiście są i rzeczy, które mi się również nie podobają jak: -nowy system kampanii polegający na wyborze kilku decyzji pomiędzy misjami - uważam, że stare rozwiązanie z mapą strategiczną było ciekawsze i fajniejsze -algorytm wprowadzania do budynku mogli by poprawić, zawsze się znajdzie kilku osiłków, którzy uznają, że posiedzą sobie na dworze zamiast okupować budynek lub co gorsza szturmować. -przydała by się możliwość ustawiania pojazdów i dział w odpowiednim kierunku. (Znaczy jest tak możliwość, ale to działa dość topornie -mogła by istnieć większa destrukcja otoczenia znacznie by to podniosło realizm rozgrywki. Chcesz poczytać o serii Close Combat to zajrzyj na https://www.strefawargames.com.pl/close-combat-historia-pewnego-starcia/
Field of Glory: Empires Gratka dla prawdziwych strategów. Bardzo udana gra twórców Alea Jacta Est. Gra jest moim zdaniem dopracowana w każdym szczególe. Nie ma wrażenia bylejakości. Gra posiada wiele ciekawych mechanik rozgrywki - handel, władza, wojna, rozwój. Jest bardzo re grywalna, za każdym razem kompletnie inna rozgrywka. Na samo rozegranie dużej kampanii trzeba poświęcić spokojnie około 120 do 200 godzin. Grafika jest przyjemna dla oka, nie wymaga jakiegoś mega superwydajnego komputera. W dodatku jest możliwość rozgrywki multiplayer. Dużym atutem tego tytułu (jak dla mnie) jest współpraca z świetnym Field of Glory 2 gdzie rozgrywać można poziom taktyczny. Obie gry super się wzajemnie uzupełniają na plus : -przyjemna grafika; -re grywalność każda gra nawet tą samą frakcją nie jest taka sama, dzięki zastosowanym kilku zabiegom. -dość spora złożoność, mamy frakcje, społeczeństwo podzielone etnicznie itd. -świetna mechanika rozwoju państwa. -multiplayer Jak na razie minusów nie znalazłem. Jeśli się jakiś dopatrzę to odnotuję.
Tytuł ten to perełka w gatunku turowych gier strategicznych. Nie wiele jest gier tego typu osadzonych w realiach pierwszo wojennych. Mechanika gry jest świetnie przemyślana, a z drugiej strony nie jest to gra bardzo skomplikowana. Ploecam z całego serca.