

Settlersy od zawsze były dla mnie moją uluioną serią gier, które zawsze dostarczały mi dużo zabawy. Ta część była moją pierwszą, ale przez wiele lat nie miałem jak ograć tego tytułu. Teraz gdy nadarzyła się okazja, to muszę stwiedzić tylko tyle, że tęskniłem za nią. Muszę zacząć tą recenzję od minusów, a dokładnie jednego. Grafika choć dla mnie samego nostalgiczna i piękna to dla wielu może zaboleć ona w oczy. Przechodząc jednak do samej rozgrywki, jest to ta sama co oryginalna dwójka, gdzie w kilku kwestiach się to poprawiło. Czytelność jest jednym z nich, gdzie o wiele łatwiej rozczytać mi się z moich własnych szlaków ekonomicznych i łatwiej mi dojść do tego co moja osada potrzebuje najbardziej. Dalsze zmiany są dla mnie dość marginalne, które jednak dają efekt dobrego zadbanego produkty. Polecam tą część Settlersów. Dałbym pięć gwiazdek, gdyby tylko grafika wytrzymała próbę czasu. Jeżeli więc nie boicie się słabej grafiki 3D to kupujcie.