Wygląda interesująco, na pewno ciekawy pomysł na mechanikę...

Ostrożnie poczekam na opinię.
Te nowatorskie mechaniki potrafią być niegrywalne, jak choćby Textorcist...

Na razie - przy tej cenie - poczekam i na zniżki, i - wpierw jeszcze - na opinie.
Ale jak oglądam filmik, to gra mi się podoba :)

Jedno mnie mocno intryguje: czy to gra dla dzieci ("uczymy się angielskiego"), czy też próba spojrzenia na dzieciństwo z bardziej śmiałej strony i z wykorzystaniem mechaniki retrospekcji - cofania się w przeszłość, by znając swoją teraźniejszość, a z punktu "cofnięcia się" przyszłość, zmienić je, naprawić błędy, a przez to całe życie (przyszłe)...?

Podobnie rozumiem pomysł na grę Inua.