Nie polecam. Gra słaba zarówno mechamika jak i fabuła. Cztery potwory na skrzysz + jeden BOS chyba z DLC. System rozwiązywania zagadek w kuło taki sam nużący. Mapa za wielka rozgrywka skupiała się na znalezieniu adresu, a potem budki. Trochę ratowały sytuację zadania poboczne, a i tak gdzieś około czwartej misji od końca chciało się tę grę jak najszybciej skończyć. Zakończenia żenada kilku sekundowe filmiki.
Mnie gra bardzo się podobała, wciągająca opowieść o przyjaźni i miłości. Fajne zwroty akcji, kreacja bohatera, twardziela o gołębim sercu - scenażyści naprawdę się popisali. Naprawdę chciało się ciągnąć opowieść do przodu. Mechanika gry dla mnie ok, można się poskradać za zombiakami albo je rąbać na wiele sposobów lub uciekać jak kto woli. Rozgrywka nie nuży nawet pod koniec gdy się rozwala hordy. Grałem na najwyższym poziomie - nie było ani za łatwo, ani za trudno jak się znalazło sposób to mniejszą hordę, można było załatwić 3-4 strzałami. Rozwój bohatera i motoru powinien być trochę bardziej rozbudowany - ledwo zacząłem rozwalać hordy i nie było na co punktów wydawać. Jedyne co mi się nie podobało to, że po zakończeniu fabuły nasi przyjaciele siedzieli cały czas pod domkiem jak lumpy - mogli by się trochę poprzemieszczać po obozie. Polecam tytuł wart pieniędzy - no i kontynuacji.
Gra ogólnie OK. Szybka, dynamiczna z fajną fabułą. Mnie wciągnęło całe wyżynanie hord orków. Może misje nie są jakoś przesadnie rozbudowane - ale cała zabawa polega na budowaniu armi i zdobywaniu twierdz. Brak konsekwencji za śmierć bohatera i system nemezis daje moim zdaniem bardzo fajną i dynamiczną grę - padasz i lecisz dalej szukać kolejnego kapitana do dominacji. Polecam grać na jak najwyższym poziomie doświadczenia - ja grałem na nemezis dojechałem do 65 poziomu. To co mnie denerwowało to zbyt długie przerywniki z przechwałkami kapitanów gdy się walczy kilkoma na raz, i sterowanie (chodzi gdy biegniesz i zahaczysz o jakiś budynek zaczyna się automatycznie wspinać potem puszczasz się on znowu się za coś łapie itp). Trochę końcówka mnie zaskoczyła ja tu rozbudowałem twierdze na max, bronie trzeciej w trzecim akcie a tu koniec- w poradnikach pisali o 10 aktach. Polecam fajna gra żeby się wyluzować i odstresować.
Ciekawa fabuła. Dobry balans trudności. Dobry prosty interfejs. Bardzo fajnie się gra każdy kolejny rozdział wciąga. Jedyne co na minus to crafting - słabo rozbudowany, a bonusy z nim związane mało przydatne - oprócz kieszeni. Ja tytuł kupiłem za 50 czy 70 dych - za tą kasę naprawdę warto
