Dłużyzny, monotonia, nudne walki bez emocji, jak zginiesz to wszystko przepada i zaczynasz od początku, totalny random, możesz zginąć po prostu dlatego że pływasz i nic się nie pojawia i tak aż do wyczerpania zapasów i paliwa. Idiotyczne rozwiązanie. Już po pierwszej porażce nie chce się kontynuować i przechodzić od nowa odkrywania mapy i tych samych dialogów. Po kolejnej stwierdzasz że szkoda na to czasu.