

Pół gry to rozgrywka, grafika i genialna historia a drugie pół to profesjonalny polski lektor który był niegdyś robiony tylko dla wybranych gier na CD. Dziś już żadne takie gry nie powstają a szkoda wystarczyła by prosta fotograficzna grafika DX8.1 w 4k ze wspaniałą historią co Wiggles a raczej Diggles (nazwa była zmieniona w niektórych krajach z powodu praw autorskich) udowadniał po stokroć. Może kiedyś zaczną jeszcze tworzyć gry ze względu na historie a nie na liczbę efektów graficznych marnujących czas programistów, zalewających monitor i przeciążających karty graficzne. Bo dobrze opowiedziana historia zawsze wygra.

Gra została lekko zremasterowana, np. textury nieba są nieco bardziej rozmyte względem wersji CD ale za to są w lepszych kolorach, brak paru efektów oświetleniowych, małe problemy z błędami textur, przestawiono kamerę widoku od tyłu (skierowano ją bardziej do dołu przez co teraz nie widać nieba), poprawiono rozdzielczość gry do współczesnych monitorów tym samym usunięto Display.exe gdzie wybierano rodzaj karty graficznej. Po za tym to ta sam gra, chociaż producent powinien dodać też oryginalną wersje CD bo oryginał jak już wspomniałem ma trochę inny klimat niż remaster.

Wspaniałą wersja demonstracyjna i jako konpecja do rozwinięca jak producent skończy te gre np. doda skakanie, lepiej dopasuje do siebie tekstury na mapie, zrobi bardziej intuicyjny interfeis ulepszeń i poprawi tekstury oraz zbalansuje rozgrywke z potyczkami potworów na mapie tak jak należy to gra będzie wreszcie grywalna. Bo narazie to tylko faine demo technologiczne warte 9zł |; )