

W grze spędziłem ponad 20 godzin. Największą chyba zmianą jest to, co się dzieje po 'samouczku'. Jest bardzo mało rodzajów wrogów, bossów, mało rodzajów zdarzeń losowych. Po kilku godzinach wszystko widzieliśmy i pokonaliśmy. Później robimy to samo tylko z utrudnieniami. Znudziło mnie pokonywanie bossów tylko po to, żeby poznać kawałeczek historii.