Zacznę od dobrych stron tej gry: - To wciąż jest Twierdza. Rozwój gospodarki dość podobny, szkolenie wojaków też - W porównaniu z pierwszą Twierdzą, podatki nie służą już tylko do przekupywania poddanych. Są źródłem dochodu władcy - System podległych lordów dobrze zaprojektowany - Ładna grafika - Bardzo dobre przygotowanie techniczne - nie wysypuje się, nie przycina na starszym komputerze Niestety gra jest niewygodna w użyciu: - Brakuje mnóstwa opcji: najbardziej doskwiera brak możliwości zmiany szybkości przewijania ekranu, tempa rozgrywki i skrótów klawiszowych - Skróty klawiszowe są nieopisane, w ciemno trzeba wciskać i patrzeć co się stanie - Lord jest zaznaczany razem z wojakami (CTRL+kliknięcie na portret odznacza) - Wojacy się gubią jeśli mają zaatakować konkretnego lorda. Część biegnie we właściwym kierumku, część stoi na murze - Informacje od poddanych są niejasne, nie mogą dojść do miejsca pracy mimo, że istnieje prosta ścieżka do wejścia. Zburzenie losowego budynku czasem pomaga - Informacja o ubywającej liczbie zapasów pojawia się parę minut po tym jak kryzys jest już zażegnany
