W Harvest Moon grałem, a dokładnie w Back to Nature na "plejaku" i to grałem bardzo dużo. Ze Stardew Valley jest podobnie. Wciągnęło mnie od samego początku, bo do Harvest Moon'a się przywiązałem. Dawno nie grałem w taką grę i z tego powodu powrót na wirtualną wieś przyniósł mi wiele radości. Ciekawa historia i rozgrywka, która od dnia premiery w dosyć sporym stopniu się zmieniła powodują, że powrót po kilkumiesięcznej przerwie spowodował powtórne zakochanie się w tej grze. Aktualizacja dodająca multiplayer też nie zawiodła. Teraz można robić to samo co na początku, ale z trójką znajomych. Nie ma co się rozpisywać. Jeśli ktoś uwielbiał grać w Harvest Moon to polecam, a Ci którzy nie grali... to im też polecam!
Niesamowita historia to jedno, ale sposób w jaki zostanie ona opowiedziana to drugie. Ogromnym plusem jeśli chodzi o podejście twórców do tej gry jest to, że nie została ona potraktowana po macoszemu. Pozostała wierna powieści Kena Folletta, ale i przez cały czas pozostawała na pierwszym planie. Tutaj mamy do czynienia z produkcją, w której nasze wybory mają swoje konsekwencje w świecie gry, co prawda niewielkie, ale zawsze urozmaica to rozgrywkę. Wyraziste postacie i otaczający naszych bohaterów świat powoduje, że z każdą spędzoną przed monitorem minutą coraz bardziej zagłębiamy się w nim chcąc przekonać się co tak naprawdę kieruje naszymi postaciami, a mianowicie rozum czy uczucia. Klimat gry podkreśla nie tylko historia, ale przyjemna dla oka grafika, a dla ucha muzyka. Często bierzemy udział w dworskich intrygach, romansach oraz spiskach, a także rozwiązujemy przeróżne zagadki oparte przede wszystkim na zdobywaniu określonych przedmiotów i wykorzystywaniu ich w konkretny sposób.
Firewatch to bez wątpienia jedna z najlepszych przygodówek w jakie ostatnio miałem przyjemność zagrać. Spośród wszystkich, które z wielkim zaangażowaniem ogrywałem, to właśnie produkcja Campo Santo najbardziej przypadła mi do gustu. Mowa tutaj o scenariuszu, który w takich grach musi być napisany na bardzo wysokim poziomie i tutaj oczywiście taki znajdziemy, ale również o miłym dla oka stylu graficznym. Jeśli chodzi o różne smaczki, to szczerze mówiąc nie zawiodłem się, bo z okazji posiadania gry w wersji na GOGu szukanie tzw. "Easter eggs" w tej grze jest jeszcze lepsze dzięki osiągnięciom, które możemy zdobyć, a nie ma niczego lepszego od wyskakującego powiedomienia, który w miły dla oka i ucha sposób informuje nas o zdobytym osiągnięciu. Polecam każdemu, niezależnie od preferencji.
One of the best indie games that I played, a few titles I had the opportunity to test. Interesting, intriguing and very nice mechanics encouraged me to continue to play in this game because of this I am very happy. Cute and simple graphically catches sight any fan of retro gaming. Not much to say ... I RECOMMEND!