checkmarkchevron-down linuxmacwindows ribbon-lvl-1 ribbon-lvl-1 ribbon-lvl-2 ribbon-lvl-2 ribbon-lvl-3 ribbon-lvl-3 sliders users-plus
Send a message
Invite to friendsFriend invite pending...
This user has reviewed 1 games. Awesome! You can edit your reviews directly on game pages.
Mordheim: City of the Damned

Trudna, ale wciągająca

Jak przełamiesz początkwą chęć do wypełniania celów misji to potem idzie z górki. Gra jest trudna, nawet bardzo, nie wybacza błędów. Samotne rajdy po wyrdstone najczesciej konćzą sie ubiciem postaci, która po niego pobiegła. Co gorsze, postać ta moze zostać okaleczona lub zwyczajnie zginąć i bye bye. Szukaj nowego na jego miejsce. Mądrze wybieraj misje , staraj sie brać te, w których twoja drużyna trzyma się razem. Jak juz wspomniałem pojedyncza postać (nawet mega twardziel) szybko zostanie ubita. Z wygranej misji i tak dostaniesz wyrdstona, wystarczajaco dużo aby utrzymać swoją ekipe. Nawet jak sam go nie zbierzesz wogóle. Wykorzystuj plansze, nie zostawiaj postaci na otwartym terenie bo jest narazona na łuczników i szarże przeciwnika. Chowaj sie za załomami, unikaj pomieszczen gdzie nikt nie moze ruszyc na ratunek albo postac nie moze uciec. No i imo lepiej inwestowac w zwinnosc (szansa na uniknięcie ataku rosnie o 5% z kazdym punktem, i umiejetnosci dot. walki bronią. Niz siłę i rany, bo lepiej ciosu uniknąc niz przyjmowac oklep, i lepiej trafic za mniejsze obrazenie niz wogóle. Polecam,. Mnie wicągneła strasznie, naklepałem juz ponad 40h.