ale jednak totalne retro nie do końca mi weszło; na pewno plus za inicjatywę, klimat, muzykę, ale w drugą część jak na razie nie chce mi się grać - zacząłem, ale te wątki lovecraftowopodobne + jakieś wizje chyba mi się przejadły. niezbyt lubię się bać, ale gra straszy w zasadzie tylko muzyką, więc napięcie wkrótce siada, szczególnie jak się zatniemy na jakiejś zagadce. raz wywaliło mnie do pulpitu. na pewno trzeba mieć ochotę na taki oldschool.
Na szczęścię nie zapadłem w grową komę po ukończeniu tego tytułu. Wyglaąda jak gra na telefon, ale i na PC się sprawdza. Jeśli szukacie krótkiej gry, która będzie potrafiła Wam, przynajmniej na początku, zjerzyć włosy na głowie przy wykorzystaniu prostych, nieskomplikowanych środków i nie przeszkadza Wam backtracking oraz małe zróżnicowanie poziomów, to możecie śmiało próbować. Ale jeśli nie lubicie przez całą grę uciekać i jeszcze raz uciekać to odradzam. W sumie czekam na, miejmy nadzieję, bardziej rozbudowany sequel.