At this moment mouselook in-game doesn't work and it seems to be problem with resolution.
Kapitalny pomysł, fajna muzyka, przyjemna grafika i jedna decyzja psująca grę. Umierasz po jednym trafieniu, niby nic restart jest prawie natychmiastowy ale gdy kilka/kilkanaście razy musisz powtarzać jakiś fragment bo jeden z 3 przeciwników cię trafia to zaczyna być nudno i irytująco. Zupełnie wybija to z rytmu gry.
Olbrzymie rozczarowanie, kapitalnie narysowany świat, ze spartoloną praktycznie każdą mechaniką. Statystyki i plecak mało czytelne, niezbyt dobrze wyjaśnione i potrzebujące niepotrzebnie dużo klawiszy do obsługi. Żeby coś zjeść przyciskasz i przytrzymujesz klawisz E, ale żeby już coś założyć wystarczy kliknąć myszką, ale żeby zobaczyć opis musisz nacisnąć q(albo x zapomniałem które). Jeśli rozmawiamy odpowiedź klikamy ale żeby przyspieszyć naciskamy spację, chyba że to filmik to wtedy ESC dla pominięcia scenki i przytrzymujemy ESC dla pominięcia całości. Żeby zobaczyć czy coś jest interaktywne trzeba absurdalnie blisko tego podejść co powoduje, że bardzo łatwo coś pominąć(zioła na początku). Każdy przedmiot podnosimy osobno więc jeśli chcemy podnieść 3 jabłka za każdym razem musimy oglądać dość wolną animację. W ciągu kilku godzin 2-3 godzin gry miałem wrażenie że większość czasu spędzam na oglądaniu filmików(nie takich najgorszych gdybym grał w przygodówkę ale tu po pewnym czasie irytujących. Jak na RPG, przynajmniej na początku, mamy zaskakująco mało opcji, większość sytuacji kończy się murem niezależnie od wybranej ścieżki. Co do walki wiele już zostało napisane można się nauczyć jak poprawnie machać mieczem ale nadal gra czasami nie rozpoznaje naszych ruchów, szczególnie przy blokach. Pierwsze starcie jest zupełnie bezsensowne i pokazuje że gra nie chce żebyś pewne sprawy rozwiązywał po swojemu bo to przecież oczywiste, że pijaczyna będzie sprawniejszy od syna kowala. Jednak największym problem walki jest to że jest ona po prostu nudna, ciosy zadają zbyt mało obrażeń przez co każdy pojedynek wlecze się niemiłosiernie. Dodatkowa gwiazdka za wykreowany świat, w którym chciałoby się przeżyć przygodę ale mechanika całkowicie odbiera przyjemność z gry.
To było moje pierwsze podejście do SW i muszę przyznać, że jestem zadowolony. Poziomy ciekawe, broń satysfakcjonująca, przeciwnicy już poszatkowani. Bugów nie doświadczyłem.
Praktycznie niegrywalna. Przez większą część czasu nie wiesz co masz robić gdzie iść. Przeciwnicy nawet na niższych poziomach trudności koszą cię bez problemów, dodatkowo potrafią się respawnować dokładnie za i przed tobą(w odległości metra). Jakby tego było mało możesz zostać zbombardowany przez własne wojsko, czasem widać co i jak a czasem nie. O minach nawet nie wspomnę. Szkoda bo plansze są całkiem duże i przyjemne i temat Vietnamu raczej rzadko się pojawia.
Simple to learn, not that hard to master. Great little game to kill a few minutes or few hours. If you cannot afford electric toy train this is a must have game.
Really fun, little game with much deeper gameplay than I expected. Different mechs, weapons and pilots make it quite replayable. One more thing, this game on normal is much easier than FTL, you just need understand that you don't need to kill every enemy, sometimes a little push is enough.
Lack of savepoints and clunky moving kills the game. Shame, it started really strong but after some time it gets really annoying. With that much plalforming and jumping into unknown moving should be spotless and saving more sensible
Game still rocks, running and teleporting enemies still sucks. Diablo really deserves a good remake.
Zapowiadało się naprawdę fajnie, ładna grafika, małe wymagania, interesujące tło. Gra szybko i czytelnie wprowadza nas w całą mechanikę i rzuca nas przeciwko hordom przeciwników na 3 planach rzeczywistości. Niestety im dalej tym gorzej, cała mechanika kuleje, umiejętności są takie sobie, system perków powoduje, że im więcej ich znamy tym mniejsze szanse na wylosowanie czegoś przydatnego, bonusy za konkretne potwory albo nie działają albo robią absurdalnie małą różnicę podczas walki. Część potworów ma stanowczo za dużo HP co powoduje czasami nudną bieganinę i mozolne ubijanie, a niektóre plansze są stanowczo za małe na taką ilość przeciwników i jeśli nie wylosujemy odpowiednich perków i broni jesteśmy z góry skazani na porażkę. Po pierwszym zestawie plansz gra głównie irytuje olbrzymimi skokami poziomu trudności, przechodzimy kilka leveli w kilka minut po czym blokujemy się na jednym na kilka godzin.
