

Świetny klimat i początek gry. Dość szybko jednka zaczyna być męczące chodzenie ogromnych odległości dla każdego jednego zadania. Walka mi się mega nie podobała. Byle bandyta jest w stanie co chwilę mnie parować i robić combo... Masa rzeczy, które są tyklko po to aby pokazać "jestem realistyczną grą". Podnoszenie roślin? Długa animacja. Broni? Długa animacja a jeszcze jak masz wyciągniętą inną broń to najpierw trzeba ją schować... Krzaki? Idź naokoło. Szukaj karczmy z łóżkiem, jedzenie Ci się już całe popsuło, a i zapomniałeś się znowu umyć a twoja broń jest już popsuta. Możesz teraz iść przeciążony do kowala to może Ci naprawi cokolwiek... Aby mieć radość z gry musiałem ją modować: Better combat - wrogowie nie są już alfą i omegą walk Szybsze i lepsze łucznictwo - nigdy nie widziałem, żeby ktokokolwiek Przechodzenie przez krzaki - już w prologu mnie to wkurzało Lepiej widoczne strzały - obecne są zupełnie niewidoczne - Sortowanie ekwipunku - mod który zmienia nazwy na np: miedz długi - XYZ albo spodnie 1 - nie sądziłem na początku, że jest to potrzebne ale potem jak szukałem rzeczy aby się ubrać to zobaczyłem jak to jest wkurzające ale to pewnie problem tego, że pobrałem też moda na zwiększenie limitu wagi ekwipunku ale to też mnie wkurzało więc Gdyby nie to marnowanie czasu na ciągłe chodzenia z A do B i potem do C i szukanie w D jakiegoś jednego elemmentu to byłoby znacznie lepiej bo gra ma mega potencjał