Przyjmenie spędzone 1,5h na czytaniu, wpatrywaniu się w krajobrazy, pomieszczenia. Nie mniej z całej przyjemności, wybijały mnie minigierki. Co prawda, te ze szpitala były w porządku, ale już w barze - kompletnie mi nie podeszły, szczególnie ta z bijatyką. Dodatkowo brak polskiego - od razu na minus. Mam nadzieję, że pojawi się translacja i będzie opcja, na zakup gry w pudełku.