

Po całkiem dobrej jedynce, dostajemy? No niestety to na co można było liczyć, jakakolwiek taktyka rozpada się w starciu z misjami ograniczonymi do kilku tur, z których 3/4 trzeba wykorzystać na przebiegnięcie całej mapy. Ponad to straszliwie irytujący system trafień 95% oznacza, że waląc ze strzelby do wroga stojącego 5 metrów dalej, nasz komandos chybi w co najmniej połowie prób. w połaczeniu z totalnie chaotycznym zachowaniem przeciwników sprawia ból zębów od ciagłych savów, btw u mnie nie działają quick save nie wiem czemu. Zdecydowanie bardziej polecam zostać przy jedynce albo w ogóle pograć w stare UFO