Gra jest piękna, postacie mają głębię, historia wciąga i nawet średnio ogarnięty gracz z padem da sobie radę i poczuje się jak bóg wojny (chyba, że zechce się zmierzyć z królową wlakiriii - to raczej dla zaawansowanych, ale to opcjonalna walka). Przy okazji nie ominie człowieka bogaty zestaw opowieści z mitologii wikińskiej i mnóstwo wikińskiego klimatu. Gorąco polecam .
Gra wrzuca pojeduncze słowa po polsku, po czym płynnie przechodzi na angielski..Zawiesza się po wczytaniu punktu kontrolnego (u mnie przynajmniej). Reszta działa, ale dość topornie i uciążliwie. Jeżeli ktoś lubi, jak ja wędrować po opuszczonych miejscach i poznawać histrorie z dreszczykiem - ciekawe doświadczenie, Gra całkiem ładna. Nietety można tylko dreptać, a nie biegać, co bywa irytujące, a mechanizm otwierania różności dla mnie jest sztucznym utrudnieniem, a nie elementem zwiększającym immersję.