Na wstępie zaznaczę że nie grałem w poprzednie części gry więc oceniam tylko tą jedną grę - do rzeczy. Największą zaletą tej gry jest możliwość rozwiązania sprawy na wiele sposobów - możemy wskazać właściwego przestępcę ale równie dobrze można wskazać osobę niewinną. System dedukcji to majstersztyk - często dotajemy gotowe rozwiązanie wkrótce po rozpoczęciu sprawy, jednak nie warto iść na łatwiznę, bo poznawanie kolejnych elementów układanki sprawia, że poprzednie wybory wcale nie wydają się właściwe. Wybory moralne - bardzo dobre, wystarczy odrobina empatii żeby decyzja o skazaniu lub uniewinnieniu czyjejś zbrodni okazała się prawdziwym utrapieniem "Sherlocka". Ciekawe zagadki logiczne, dobrze wkomponowane elementy zręcznościowe i czasówki (trzeba w zadanym czasie wybrać właściwą odpowiedź, nacisnąć wskazany przycisk itp), ciekawy system odkrywania portretu postaci - to wszystko czyni z tej gry tytuł warty poświęcenia kilku wieczorów. Czego w tej grze brakuje to kilku, chociaż dwóch epizodów więcej (to co jest niby wystarcza ale pozostaje niedosyt, gracz ma wrażenie że można było nieco przedłużyć przygodę - tylko czy to wada? Oprawa graficzna wygląda jak z konsol i to niestety w tym negatywnym znaczeniu. Osoby które są graczami od kilkunastu lat taka grafika nie będzie przeszkadzać, jednak dla młodszych graczy może się to okazać dużym problemem. W grze pojawiają się ciekawe elementy poboczne, jak chociażby wcielenie się w postacie inne niż tytułowy bohater w celu udzieleniu pomocy Sherlockowi - jestem przekonany, że to jest dużo lepszy sposób poznania np. efektów śledzenie podejrzanego osobnika niż tylko wysłuchanie suchej relacji z dialogu. Takich motywów przydałoby się więcej. Ogólnie gra świetnie nadaje się na kilka wieczorów. Brak sieciowej rozgrywki okaże się zaletą dla wszystkich którzy mają ochotę skończyć granie kiedy przyjdzie na to czas a nie kiedy grupa towarzyszy w rozgrywce online stwierdzi, że czas zakończyć grę
