Gra jest tak zła, że aż trudno to opisać. Z Gothic łączy ją tylko kilka napotkanych NPC i nic poza tym. Lokacje są "tunelowe", zero otwartości świata, dialogi są na poziomie szkolnego zadania trzecioklasisty, walka na poziomie trudności Gothic z Gothicem nie ma nic wspólnego, rozwój postaci został spłycony do bólu, a twarze postaci to istny atak klonów. Ta gra jest bardzo słaba, szkoda na nią czasu i pieniędzy (nawet w promocji).
Świetne połączenie gry taktycznej i RPG. Zadania bywają bardzo wymagające, na szczęście po ukończeniu misji możemy do niej wrócić w dowolnym momencie, by osiągnąć lepszy wynik (wykonując zadania poboczne, których wcześniej nie udało nam się wykonać). Ostatnia walka jest trochę frustrująca, ale da się ją wygrać :) Klimat sympatyczny i raczej lekki, a historia ciekawa. Jak najbardziej polecam.