

Kupiłem grę wiedząc, że jest wymagająca, dlatego zaraz po uruchomieniu zmieniłem poziom trudności na Easy, a zarządzanie królestwem do prawie automatycznego. Dzięki temu grało mi się dobrze i nie męczyłem się. Pathfinder jest tytułem na naprwdę wiele godzin i można przy nim miło spędzić czas mimo, że główny wątek ani postacie nie są wybitnie wciągające. Niestety gra wciąż ma błędy, włącznie z takimi, które moim zdaniem są niedopuszczalne w grze która ma już 4 lata. Ja zakończyłem swoją przygodę z grą po 102 godzinach nie dlatego, że ją ukończyłem, lecz przez zepsute zapisy gry. Straciłem 20 godzin progresu, więc zrezygnowałem z dalszego grania. Moja rada: często zapisujcie grę ręcznie na osobnych slotach co by wam się nie przydażyło to co mi.