Wygląda jak Age of Empire 2 z nakładką Star Wars, a jednak sprawiła mi sporo przyjemności lata temu. Prowadzenie Imperium przeciwko rebeliantom czy Federacji Kupieckiej zawsze sprawiało mi sporo przyjemności. Kampanii klonów nigdy nie ograłem, a to dlatego że gra z dodatkiem zniknęła ze sklepów w momencie, gdy chciałem ją kupić lata temu. Teraz mam okazję i nie omieszkam skorzystać. Poszczególne strony konfliktu nie różną się zbytnio od siebie, grafika nie porywa i po co robotom pożywienie? :) Ale generalnie wrażenia mam pozytywne. Polecam fanom Star Wars i starych strategii, chociaż nie powinni się spodziewać produktu z najwyższej półki.
GalCiv2 z dodatkami to zdecydowanie moja ulubiona gra z gatunku 4x. Mnogość opcji w tej produkcji nie jest przytłaczająca, a jednak daje poczucie kompletnej kontroli nad tym, co się robi. Dodatki oferują ciekawą zawartość włącznie z Terror Starem, który może niszczyć całe gwiezdne układy. Gram w produkcję od lat, teraz kupiłem ją na Gogu ze względu na brak napędu i z marszu spędziłem przy niej 5 godzin. Zdecydowanie warto!
Legendarny zwrot akcji, cudowna ścieżka dźwiękowa, oprawa, która po tylu latach wciąż się broni zróżnicowaniem lokacji, nieźle działający system moralności wraz z wizualnym odzwierciedleniem na postaci, solidny system walki, zapadająca w pamięć historia dają w sumie jedną z najlepszych gier jakie kiedykolwiek powstały. Takich klasyków się nie dotyka, dlatego mam obawy co do zapowiedzianego rimejku. Nie, żeby ta gra w ogóle go potrzebowała. Jedno z najbardziej solidnych 5/5, które mogłem kiedykolwiek wystawić jakiejkolwiek grze.
Naprawdę solidna produkcja. Dla fanów świata Komornika jest to no-brainer. Właściwie mamy do czynienia z czymś na wzór kolejnej książki w uniwersum z możliwością wyboru pomiędzy ścieżkami fabularnymi wspieranej przez ogromną ilość artów i klimatyczną muzykę. Gra stanowi też dobry punkt wejścia w uniwersum dla ludzi nie znających twórczości Michała Gołkowskiego. Nie ma ścisłych powiązań z książkami, jest to oddzielna historia. W mnogości nazw własnych i charakterystycznych dla uniwersum terminów idzie się pogubić, więc przewidziano też słowniczek tych pojęć w HELP menu.