To mogłaby być niezła gra mobilna. Taka niby bijatyka, gdzie pokonujesz kolejne fale wrogów po prostu w nich kilkając. Wizualnie jest ciekawie, choć za 10 razem jak przechodzisz dany etap to już nudzi, szczególnie, że każda fala jest ściśle zdefiniowana. Historia jakaś tam jest, niezbyt wyrafinowana, przyjemnie(?) dziwna, ale miałem nadzieję na lepszą konkluzję. Dobre jest to, że nawet jak oszukujesz korzystając z autoclickera to i tak w pewnym momencie trafisz na ścianę i musisz sobie zapewnić lepszy ekwipunek i odblokować ulepszenia. Polecam, jeśli chcesz zobaczyć coś absurdalnego, z humorem i niezbyt wymagającego umysłowo :)