Na samym początku zaznaczam, że ilość pracy włożona w tego moda jest niesamowita i zasługuje na 5 gwiazdek. Ja jednak oceniam czas, ktory spędziłem na rozgrywce. I tak, w Londynie nie ma co robić, puste ulice, żadnych postaci, zwierzat czy wrogów. W Fallout 4 tez nie było tego aż tak dużo, ale tam byliśmy na otwartej przestrzeni, tutaj w wąskich uliczkach. Inną sprawą ktora mnie straszliwie irytowała to to że gra jest straszliwie ciemna, nic w niej nie widać, brak suwaka do rozjaśnienia obrazu, wychodząc w nocy na ulice , nie widać absolutnie niczego. Strasznie długie czasy ładowania między budynkami, czasami trwa to minutę czasami kilka sekund. Brak klimatu, prawde mówiąc usuwając klimat oryginalnego Fallouta, nie zaoferowano nic co by go zastapiło. Może wielbiciele Old Good England, czują ekscytację, ja nie. Generalnie strasznie sie wynudziłem.