

Po pierwszych 10 minutach gry miałem poczucie zmarnowanych pieniędzy - a niby oglądałem filmy z gry, byłem świadom, że nie jest to typowy FPS. Kolejne próby i wgryzienie się w styl gry, grafikę, dźwięk (rewelka) i mogę powiedzieć, że gra jest naprawdę fajna. Klimat pierwsza klasa. Fajne opcje rozwoju postaci (na początku proponuję spowolnienie czasu przy celowaniu, szybsze zdobywanie xp) Co mi przeszkadza: 1) brak klasycznego zapisu - byłoby super, gdyby mimo wszystko opcja zapisu stanu gry powstała - chociażby jako opcjonalna. W tej chwili jest jeden slot zapisu, po wyborze tej opcji wraca się do menu głównego, po czym można wczytać grę. Na szczęście działa to u mnie dość szybko. Jeśli ktoś nie chce być "karany" klątwami po śmierci, to pozostaje szybka kombinacja ALT+F4 i wczytanie ostatniego zapisu. 2) respawn umarlaków. Brak w tym logiki, bo skoro świat gry został zarażony i pojawiły się potwory, to po oczyszczeniu danej lokalizacji powinno być już... czysto? Co mnie pozytywnie zaskoczyło: gra działa nawet na dziadowskim laptopie ze zinstegrowaną grafiką intela i3-1255U. Zero ustawień grafiki. Czas wczytywania - błyskawica. Ścieżka dźwiękowa. Radość z wbicia siekiery w plecy potwora.