

Jedna z pierwszych brzydkich zagrywek cdp. Oszustwo związane z ekskluzywnością tytułu dla platformy GOG, by napchać zawczasu sakwy, a dopiero potem podzielić się zyskami z Valve, robiąc z graczy kretynów. I tak, jest to opinia związana z wrażeniami płynącymi z gry, które zostały mi w ten sposób znacznie popsute. Mam nadzieję, że warto było niszczyć reputację, na którą pracowano od pierwszego Wiedźmina.