Szkoda byłoby go zniszczyć... Ale nie będę uprzedzać faktów. W grze urzekł mnie baśniowy świat oraz ciekawe postacie. Ale zdecydowanie, zdecydowanie najlepiej wyszedł voice acting. To, jak fenomenalnie podłożono głosy postaciom już samo w sobie sprawiało, że z przyjemnością zagłębiałem się coraz dalej w fabułę. A ta, chociaż stosunkowo sztampowa, wciąż pozostaje napisana z powagą i szacunkiem dla gracza. Niektóre postacie na długo pozostaną w pamięci, chociażby taki Tink... No i to zakończenie. Mocne. Spodziewałem się raczej happy endu czy coś. Naprawdę polecam tę grę.