Heroes 5 posiada kampanię, która jest kurde tak nudna, że wolałbym po prostu pójść na spacer i gapić się na krajobraz, niż spędzić chociażby minutę na oglądaniu tych kurde nudnych postaci podbijających standardowe fantazyjne niezainpisrowane w żaden sposób obrazki. Macie tutaj nekroludzi, demony, elfy i inne potencjalnie interesujące rasy, które zostały przerobione na jednowymiarowe łatwo reklamowane idiotyzmy, których nikt nie będzie pamiętać w następnych kilku latach. Sama kampania jest dosyć idiotyczna, polega ona na bardzo łatwej i przewidywalnej rzeczy do zrobienia, którą roźciąga się na pięć idiotycznie długich misji niezależnie od konsekwencji dla narracji i innych rzeczy. Coś, co mogłoby zostać rozwiązane w jednogodzinnej kampanii i byłoby to o wiele fajniejsze wtedy, jest przeciągane na gigantyczną mapę, gdzie łazi się po nieinteresującym pustkowiu zapełnionym losowymi przeciwnikami i bezmózgą sztuczną inteligencją w celu... Nie wiem, sprawienia, że AngryJoe nie powie "FOUR HOURS!?" pod koniec swojej bezużytecznej recenzji. Kupując tą grę, jeden skazuje się na dziesiąki godzin absolutnie niczego interesującego. Może jest tam jakaś jedna chwila interesującej cutscenki, ale gra w sumie po drugim akcie wydaje się znosić budżet do pięciu złotych na dzień, dlatego większość rzeczy, które następują później, są magicznie jeszcze nudniejsze i mniej kreatywne niż to, co już wydawało się dosyć nudne. Ubisoft wykupił to franczyzę tylko po to, aby przykleić ją do swojej małej gierki o minimalnych aspiracjach, absolutna abominacja.
Wbrew powszechnej opinii internetu, Fallout 3 to prawdopodobnie najlepsza gra w serii, aczkolwiek nie liczę nowszych tytułów ze względu na fakt, że w nie nie grałem. Fallout 3 zawiera ogromną ilość lokacji i możliwości, które można eksplorować w dowolnej kolejności, co zezwala graczowi na absolutną wolność w jego przejściu tej gry. Problemami Fallout 3 jest fakt, że nie posiada on za mocno obecnej fabuły, ale tam, gdzie jest ta fabuła, czuć ją dosyć dobrze. Nie ma w tej grze silnych motywów politycznych, nie licząc silnej wiadomości antypatriotycznej i antywojskowej, nie ma tutaj za wiele na temat współczesnych systemów politycznych, ponieważ w uniwersum Fallout 3 są one reprezentowane jako słabe produkty, które popędziły ludzkość w kierunku zagłady. Jest to absolutnie cudowna powieść z cudownym przesłaniem. Polecam tą grę każdemu, jednakże rozumiem, że nie jest ona dla każdego. Ta gra jest dość łatwa i większym wyzwaniem jest znalezienie wyzwania w niej niż jej przejście. Główny wątek fabularny jest również dosyć płytki jak na główny wątek fabularny, ale to w sumie nie jest aż tak złe. Grałem w o wiele gorsze gry fabularnie i uważam, że cudowna samotna atmosfera Fallout 3 jest absolutnie wpisująca się w ogólną franczyże Falloutów. I uważam, że ludzie, którzy twierdzą inaczej, starają się trochę wybierać czereśnie w tej sprawie. Czy cokolwiek. Ale to tylko moja opinia.
