Z miłą chęcią i nadzieją wróciłem do tego tytułu po latach. Ogrywany na CPU 133MHz i zapewne około 64MB RAM. Nie pamiętałem już jednak jak bardzo naciągana była to gra, a może mało było dostępnych alternatyw dających fajniejsze doznania. Są rzeczy które dzisiaj już trochę potrafią zepsuć zabawę [… ] Jedziemy sobie z pełną prędkością i skręcamy... i tu jako tako można jeszcze coś wyczuć jak pojazd przynajmniej teoretycznie się zachowa… no powiedzmy. Gorzej jak zwalniamy by odzyskać kontrolę nad trakcją, a pojazd zaczyna się zachowywać irracjonalnie jeszcze bardziej wpadając w poślizg i dosłownie odbijając się od ścian. Niby cały tytuł sugeruje że jazda będzie wślizgiem, a co jeśli producent trochę przesadzi? Jak dla mnie osobiście, fajnie było po latach odświeżyć pamięć, ale może czasem lepiej żyć z przekolorowanymi wspomnieniami niż ponurą rzeczywistością. Mimo wszystko grę warto mieć w bibliotece, warto stracić na nią trochę czasu, ale nie brać sobie do serca reguł czy fizyki, bo łatwo można się rozczarować.
Z chęcią dał bym 5 gwiazdek, ale... na 3 komputerach jakie mam, gra klatkuje. O ile na początku jest znośnie to z czasem mocno zwalnia, jak byśmy mieli do czynienia z tytułem który wymaga najpotężniejszej grafiki i super procesora. Jeśli już jakoś pójdzie, bo tak, jest to możliwe i nawet można przejść całą potyczkę, wybaczając spowolnienia, to niestety gra się wykrzacza i blokuje na ekranie statystyk po zakończonej kampanii. Mam tak na obydwu komputerach gdzie grę zainstalowałem, więc to musi być coś z tą wersją (win 10 i Win 11). Jeśli te błędy zostaną naprawione, to gra w istocie daje bardzo dużo frajdy. Póki co to takie 3+ i do poprawy optymalizacja.