Szukasz gry survivalowej, gdzie twój kolonista dostaje szału i zaczyna mordować, bo nie spełniły się jego wymagania? Zapraszamy do Rimworlda, najbardziej nieludzkiej gry, gdzie możesz wycinać organy, aby potem kupić za nie 50 tabliczek czekolady, bo twój handlarz to miękka faja jest. Chcesz ataki reptilian, których bombardujesz pociskami atomowymi, a potem dobijasz ich antlionami z half life 2? Miliardy modów czekają na ciebie. Ta gra jest tak prosta, że pójdzie na ziemniaku graficznym (serio potrzebujesz procesora i RAM i to tyle). Dla mnie 10/10