Gra ma swój urok. Zwłaszcza osoby, które lubią słowiańską mitologię będą zachwycone. Gord lubi pomęczyć GPU dlatego zalecam ustawienie limitu FPS na 60 albo nawet 40. Moim zdaniem fajniej jest w tej grze mnieć mniej klatek (FPS), a za to ustawić lepsze ustawienia graficzne ;)
Moja ocena dotyczy gry jako takiej. A ja mam tę grę na płycie DVD, w pudełku, z fajną instrukcją. Wszystko w języku polskim. Wy musicie płacić za produkt o wiele gorszy niż kiedyś :( No ale macie przynajmniej nowoczesną wersję cyfrową - taką, która na najnowszych Windowsach 10/11 i tak się podobno zawiesza. Ja tymczasem gram szczęśliwy w swoją wersję na DVD na swoim retro PC-cie z Windows XP :)
Dużo eksploracji, możliwość kupowania, a nawet konstruowania statków. Budowanie własnych baz. W tej grze jest wszystko co sprawia, że chce się do niej wracać. Walki kosmiczne też są :) Przez ostatnie lata dzięki licznym aktualizacjom twórcy dodali do tego barwnego uniwersum sporo treści. Możecie robić co tylko chcecie, zwiedzać galaktykę na różne sposoby. W sumie to można spędzić wiele godzin nie ruszając się z jednej planety (zwiedzanie ruin, odkopywanie jakichś ukrytych skrzynek, skanowanie minerałów, fauny i flory, budowa bazy - to wszystko i wiele więcej na jednej planecie!) Polecam grę wszystkim, zwłaszcza tym, którzy lubią Skyrima, Fallout IV albo zawiedli się na Starfield.
Baldur's Gate 3 wciągnęła mnie tak samo jak poprzednie części przed laty. Najbardziej podoba mi się to, że mam w tej grze ogromną swobodę. Mogę grać jak chcę, być dobry, zły albo "nijaki". Kreator postaci jest bardzo rozbudowany, a mnogość klas i podklas robi wrażenie. Klasy, podklasy, punkty rozwoju bohatera mają ogromny wpływ na rozgrywkę, dlatego usiądź spokojnie i mądrze stwórz postać zanim zbierzesz drużynę i wyruszysz w drogę Bardzo podoba mi się też eksploracja. Ludzie, którzy będą się starali przejść grę "na szybko" stracą naprawdę sporo. Serio czasem otwarcie jakiejś skrzyni albo przeczytanie książki sprawia, że naszym oczom ukazuje się nowe zadanie. Jeśli ktoś nie zagląda w każdy kąt, nie czyta każdej znalezionej książki, nie rozmawia z każdą napotkaną osobą to wówczas ominie go sporo misji pobocznych. Praktycznie każdą misję można przejść na kilka sposobów. Dobra ja zaraz wracam do grania bo szkoda mi czasu na pisanie :) Ta gra sprawiła, że moje życie towarzyskie zamarło. Tylko jem, pracuję i gram w tę niesamowitą grę.
Tak jak napisałem w tytule grając w tę grę przypomniał mi sie klimat z Far Cry 3 :) Serio, jest wyspa, jest główna bohaterka, która podobnie jak główny bohater Far Cry 3 (Jason Brody) musi walczyć o przetrwanie. Jest ten klimat osaczenia i bezradności. Nawet ta przemiana od osoby spokojnej do kogoś komu zabijanie przychodzi coraz łatwiej jest w obu grach podobna. Nigdy prędzej nie grałem w Tomb Raidera z 2013 roku i muszę stwierdzić, że mimo upływu lat gra w rozdzielczości 2560x1440 (GTX 1660 Ti) na maksymalnych ustawieniach graficznych wygląda bardzo ładnie. Twarz, pot, krew, strój Lary Croft robią wrażenie - modele postaci twórcy opracowali bardzo dobrze. Mógłbym napisać więcej ale nie chcę Was zanudzać. Na zakończenie wspomnę tylko, że na Windows10 gra działa bez problemu, nic się nie zawiesza. Macie też do dyspozycji wszystkie DLC, czyli dodatkowe grobowce i stroje.
Na wstępie mam klika wskazówek dla osób, które dodają mody. Przetestowałem mod z Nexusa o nazwie "Immersive Wenches" - najpierw ręcznie skopiowałem go do folderu "Data" i nie zadziałał, bawiłem się w ustawianie kolejności wczytywania modów za pomocą programu LOOT i dalej mod nie działał. W końcu skorzystałem z programu Vortex i mod się włączył :) Testowałem też odpowiednią wersję SKSE i wszystko działa. Tak więc jeśli ręczna instalacja modów wam nie działa musicie korzystać z programu Vortex. Jesli chodzi o mnie to usunąłem mody ponieważ blokowały mi osiągnięcia w GOG Galaxy. Jak już zrobię 100% osiągnięć to będę się bawił modami. Kolejna sprawa to moje zapisy gry z XBOX Game Pass (PC) skopiowałem swój zapis gry i z wersją GOG wszystko działa nawet zbroja dla konia nie zniknęła. Tak więc możecie spokojnie kupić grę na GOG Galaxy i przenieść swoje save z Game Pass. Kolejnym plusem wersji Anniversary na GOG Galaxy jest to, że ma ona w sobie wbudowane mnóstwo dodatkowej zawartości. Serio żadne dodatkowe mody tak naprawdę tu nie są potrzebne ;) Warto też wspomnieć o tym, że na GOG Galaxy mogłem pobrać plik instalacyjny gry. Mam dzięki temu świadomość, że gra jest moja - w tym sensie, że mam ją na nośniku i mogę zawsze zainstalować i cieszyć się Skyrim nawet jak nie mam internetu. Podsumowując dziękuję Wam za dodanie Skyrim na tej wspaniałej platformie!
Działa bardzo dobrze na Windows 10, gra ma już swoje lata ale mimo upływu czasu i skomplikowanego sterowania daje duzo frajdy. W końcu każda misja jest nieodłączną częścią starego kanonu Star Wars, który dla wielu fanów jest ważniejszy od kanonu Disneya :) Niech Moc będzie z Wami :)
