horror - przeszedłem na kodach na nieśmiertelność, jak za starych dobrych czasów, bo bez tego był zbyt frustrujący, ale klimat daje radę, tak samo grafika. A muzyka - poezja! Szczególnie w 5 rozdziale. Gwiazdka mniej, bo rozwiązania sprzed 20 lat (ekwipunek, chodzenie w koło) irytują jedynie.