Dałbym 5 gwiazdek, ale na switchu (tam przeszedłem całość) mogłem zmienić przypisanie przycisku action w inne miejsce na padzie, a tutaj tego zrobić nie mogę (tank controls). Pomijając ten jeden szczegół, jest to klasyk w nowych szatach i wciąż bardzo miodny. Idealna gra dla osób lubiących explor i zagadki środowiskowe, ze sporą ilością elementów platformowych.
Zremasterowano grafikę, która nie powala dziś, ale na pewno się broni. Dodano kontent w postaci nowych broni, plansz i poziomu trudności dla hardkorów, co jest zawsze bardzo na plus. Sama gra natomiast, to action adventure w mrocznym klimacie voodoo, oryginalnie i krótko mówiąc, polecam:)
Jak w tytule, więc nie trać czasu, ograj wpierw fenomalną jedynkę i dopiero potem dwójkę. Jeśli już to masz za sobą, to B2 to więcej tego samego, czyli: +Interesujący koncept świata, jego wykonanie i historia kręcaca się wokół niego. +Ulepszony system walki, długość rozgrywki, eksploracyjne zagadki i masa sekretów do odkrycia. -Od siebie dodam, żeby za słodko nie było, iż fabuła jedynki jest moim zdaniem ciekawsza i to tyle z wad. O ile osbiste odczucie w tym temacie, można uznać za wadę. Technicznych problemów nie napotkałem.
Kiedy byłem małym chłopcem... hej;) To o oryginalne gry było ciężko i królowały wszelkiej maści ripy, ale wiedząc jak dobrą grą jest Outlaws nigdy jej nie skończyłem, mając nadzieje kiedyś ją znaleźć w pełnej formie. Minęło kilkanaście lat i proszę, Outlaws w pełni chwały pojawiło się na GOG. Początkowo mijąłem go, bo miałem inne zaległości z dawnych lat ale w końcu przyszedł czas na zaprowadzenie porządku w krainie bezprawia ;) + wersja gry działa bez problemów na nowym sprzęcie + graficznie, patrząc na indyki dzisiejszych czasów też daje radę + gunplay bardzo fajny + na najwyższym poziomie trudności trzeba bardzo uważać i prócz bossów przeciwnicy to nie gąbki na kule, chociaż oni sami to też nie jakiś dramat -- za co wielki plus -- mam dość poziomu truności gdzie przeciwnicy mocno biją , a gracze ledwo ledwo + animowane przerywniki + klimatyczna muzyczka + projekty plansz - brak możliwości podniesienia rozdzielczości - wejście w opcje czy to do konfiguracji czy save/load trwa za długo przez "przełączanie" między ekranami. Podsumowanie: Jeśli nie graliście to warto, jeśli graliście dawno temu i nie skończyliście tak jak ja, to też warto. Jeśli graliście i zastanawiacie się czy po latach zagrać jeszcze raz... myślę że będzie warto!