Impostor Factory

Impostor Factory to kompletnie szalona gra przygodowa skupiająca się na narracji.

Dr Rosalene i dr Watts pracują w osobliwym zawodzie: ofiarowują pacjentom szansę przeżycia jeszcze raz od samego początku całego życia.
Ale to nie jest opowieść o nich. Prawdopodobnie.

Tym razem chodzi o Quincy'ego. Pozwólcie, że wam o nim opowiem.

Pewnego dnia Quincy został zaproszony na ekstrawaganckie przyjęcie do posiadłości leżącej w podejrzanie odosobnionej okolicy. Przyjął je zatem i pojechał, ponieważ nawet jeśli posiadłość była podejrzana i odosobniona, była też ekstrawagancka. No i było w niej przyjęcie.

Właściwie okazała się być tak ekstrawagancka, że miała nawet maszynę czasu w łazience. Quincy mógł umyć ręce i jednocześnie powrócić do przeszłości. To się nazywa oszczędność czasu!

Ale w końcu oczywiście ludzie musieli zacząć umierać, bo tacy już są ludzie. Do tego gdzieś po drodze zrobiło się trochę lovecraftowsko, nie zabrakło nawet macek.

W każdym razie to około 1/3 tego, o czym gra jest tak naprawdę.

Główne Cechy

• Historia, która sprawi, że obrzucisz ekran przekleństwami
  
• Przyjemne połączenie elementów gry przygodowej z estetyką klasycznego RPG
  
• Dialogi, które wyglądają tak źle, a jednak czyta się je tak dobrze
  
• Skoncentrowana forma bez wypełniaczy i marnowania czasu
  
• Długi kot

 

---

F.A.Q.:

Q: Czy znajomość To the Moon i Finding Paradise jest wymagana do zrozumienia tej gry?
A: W Impostor Factory można grać niezależnie od poprzednich części, podobnie jak było w ich przypadku.

Q: Czy Impostor Factory jest sequelem To the Moon i Finding Paradise?
A: Może nie. Może jest sequelem. Może jest prequelem. Może obydwoma jednocześnie. Ale nadal nie ma konieczności zapoznawać się z nimi, by zagrać w Impostor Factory.