It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
To już czwartek! W tym tygodniu nadal skupiamy się na grach, do których niedawno dodaliśmy ekskluzywne darmowe gadżety, w tym grafiki koncepcyjne, dzięki The Video Game History Foundation. Porozmawiajmy więc trochę o perełce, która zawsze pozostawała w cieniu innych gier: Anachronox!


Dzisiaj mamy aż dwie osoby, które chcą was zachęcić do wypróbowania tej gry RPG w klimacie science fiction. Akcja gry toczy się na opuszczonej obcej planecie, gdzie grupa nietuzinkowych bohaterów próbuje zapobiec ogromnemu zagrożeniu, w którego istnienie tylko oni wierzą. Wskocz na stream naszych przyjaciół ze Stream Team i obejrzyj ich zmagania z Anachronox - w piątek o 21:00 w grę zagra Kilg0re_Tr0ut, a w sobotę o 21:00 - Flaose.




Polecane przez Kilg0re i Flaose ze Stream Team


Anachronox to naprawdę niedoceniany, wyjątkowy klasyk. Jaka inna gra oferuje planetę jako grywalną postać? Jest to po części przygoda oparta na narracji, a po części JRPG. Nawet jeśli walka w stylu JRPG to nie twój konik, to nie zniechęcaj się zbyt prędko. Obniż poziom trudności do łatwego, potraktuj grę jako przygodę z eksplorację i ciesz się jedną z najlepiej napisanych, zabawnych (a czasem poruszających) historii wśród gier wideo. Anachronox to jedna z moich ulubionych produkcji.


Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Anachronox, od razu dałem się porwać. To gra z amerykańskim podejściem do gatunku JRPG. Kierujesz trzyosobową drużyną, która bierze udział w turowych bitwach, ale magia i tarcze są zasilane energią NRG (Neutron-Radiated Glodents), eksplorujesz różne miejsca w poszukiwaniu ukrytych TACO (Totally Arbitrary Collectable Objects) i walczysz ramię w ramię z... planetą! Anachronox to barwna przygoda z dobrze wyreżyserowanymi cutscenkami i dynamiczną fabułą, która nie boi się zmieniać scenerii ani wprowadzać nowych mechanizmów rozgrywki. To wyjątkowy CRPG, jakiego wiele osób potrzebowało w głębi serca. Podoba mi się to, że GOG daje graczom, nowym i starym, możliwość doświadczenia tej perełki wśród gier.

Seria Wspominkowy Czwartek jest realizowana we współpracy z The Video Game History Foundation, organizacją non-profit zajmującą się ochroną starszych gier i nauczaniem historii gier wideo. Jeśli podoba ci się to, co The Video Game History Foundation robi w zakresie ochrony gier i chcesz ich wspierać, zachęcamy do odwiedzenia ich strony dla wspierających.
Dzięki za interesujące recenzje, choć trochę zbyt krótkie i "reklamowe" (powierzchowne). Po wspominkowym czwartku spodziewałbym się nieco więcej.

Gra na liście oczekujących na ogranie awansuje o parę pozycji w górę ;)
Post edited January 27, 2022 by KillingMoon
Odbiłem się od gry swojego czasu z powodu przestarzałej mechaniki i braku wskazówek co dalej robić / gdzie dalej iść. Nie oczekuję precyzyjnych waypointów, ale nie lubię, gdy gra każe mi bezsensownie błądzić z powodu niewystarczających opisów. Podobno Anachronox wszystkie niedogodności wynagradza, ale nie byłem w stanie przebić się przez powyższe utrudnienia. Może kiedyś zrobię drugie podejście. :)
avatar
Sarafan: Odbiłem się od gry swojego czasu z powodu przestarzałej mechaniki i braku wskazówek co dalej robić / gdzie dalej iść. Nie oczekuję precyzyjnych waypointów, ale nie lubię, gdy gra każe mi bezsensownie błądzić z powodu niewystarczających opisów. Podobno Anachronox wszystkie niedogodności wynagradza, ale nie byłem w stanie przebić się przez powyższe utrudnienia. Może kiedyś zrobię drugie podejście. :)
Dzięki! Będę ostrzeżony, że może nie być tak różowo, że łatwo będzie się zgubić...
Czy kogoś oprócz mnie jeszcze dziwi, że GOG wspominajac jakąś grę nie podaje linka do niej w swoim sklepie?

Czy dział PR GOGa jest wypełniony samymi stażystami z pierwszego roku?
Anachronox
Post edited January 28, 2022 by KillingMoon
Kupiłem jakiś czas temu, bo widziałem, że są pozytywne recenzje, ale nie miałem jeszcze okazji zagrać.
avatar
Lexor: Czy dział PR GOGa jest wypełniony samymi stażystami z pierwszego roku?
Przypisywanie stażystom tego, co się tu ostatnio dzieje, byłoby nawet dla nich obraźliwe. :P

PR i marketing na GOG-u był, zwłaszcza w ostatnich latach, niekompetentny i nieudolny, ale ostatnie miesiące, to już jest zupełna atrofia.
Niestety to nie jedyny problem goga.

Przeglądając promocję na strategie natrafiłem na SpellForce 3 Reforced, zacząłem czytać specjalne forum poświęcone tej serii na gogu i co się okazuje:

- do SpellForce 3 Reforced ukazały się dwa dodatki Soul Harvest i Fallen God, które są samodzielne i nie wymagają posiadania podstawki do grania, ale powinni być kompatybilne i jeśli je posiadamy to powinniśmy móc je odpalić z poziomu podstawki. Niestety ta opcja nie działa na gogu -> temat

- do Spellforce Platinium w kwietniu 2021 wyszedł patch 1.61, który od razu był dostępny na steamie, a na gogu pomimo, że minął prawie rok nadal go nie ma -> temat

Jeżeli jesteś mniejszym graczem na rynku, ze względu na swoją politykę - brak drm, omijają cię największe premiery gier, to musisz inaczej walczyć, starać się dopieszczać tak swoich klientów, żeby byli zadowoleni.
A to tylko dwa przykłady, które znalazłem interesując się zakupem. Ile jest takich gier/serii na gogu, które nie działają tak jak powinny? I zamiast zachęcać klientów, żeby kupowali u was, to ich zniechęcacie.
avatar
nowy: I zamiast zachęcać klientów, żeby kupowali u was, to ich zniechęcacie.
Do kogo piszesz? Ich tam nie ma. Ustawili boty, automatyczne aktualizacje i opuścili galaktykę. Jesteśmy tu sami. GOG ma zarabiać, dopóki puszczone samopas procesy i boty się nie pozawieszają – nie ma już nikogo, kto mógłby je wtedy podnieść :)
post do kasacji
Post edited March 15, 2022 by ban1cjusz
avatar
mikusuesz: najlepiej jakby microsoft ich wykupił, może być coś ruszyło :) (oczywiście żarcik, no ale takie mamy czasy smutne)
To nie będzie odnośnie GOG-a (nikt raczej nie planuje jego sprzedaży), ale muszę podzielić się prywatną opinią, że przejęcie przez Microsoft to naprawdę nie jest najgorsze, co może spotkać spółkę gamingową. Studia pracujące w obrębie Microsoftu cieszą się realną swobodą i wolnością twórczą. Microsoft nie jest jakimś złoczyńcą branży gier. Uratował m.in. Obsidian przed bankructwem i, jeśli przekazywane ze studia informacje są prawdziwe, deweloper cieszy się praktycznie pełną swobodą w zakresie tego, jakie projekty tworzyć. To zupełnie inna sytuacja niż w przypadku EA. Jestem również przekonany, że zauważymy pozytywne zmiany w Activision Blizzard, jeśli do transakcji ostatecznie dojdzie. W kontekście GOG-a problematyczne jest jedynie podejście Microsoftu do kwestii DRM-ów. I to jest zapewne główna przyczyna tego, dlaczego brak tu gier wydawanych przez amerykańskiego giganta.
avatar
mikusuesz: najlepiej jakby microsoft ich wykupił, może być coś ruszyło :) (oczywiście żarcik, no ale takie mamy czasy smutne)
avatar
Sarafan: (...)
W kontekście GOG-a problematyczne jest jedynie podejście Microsoftu do kwestii DRM-ów. I to jest zapewne główna przyczyna tego, dlaczego brak tu gier wydawanych przez amerykańskiego giganta.
Kwestia odmiennej polityki DRM chyba minimalizuje możliwość przejęcia GOG-a przez MS-a ;)
Post edited January 29, 2022 by KillingMoon
avatar
Sarafan: To nie będzie odnośnie GOG-a (nikt raczej nie planuje jego sprzedaży), ale muszę podzielić się prywatną opinią, że przejęcie przez Microsoft to naprawdę nie jest najgorsze, co może spotkać spółkę gamingową.
Ogólnie to MS nie ma już wiele wspólnego z dawnym MS. To racja, co piszesz, a ja bym dodał jeszcze takie kwiatki, jak romanse ze światem linuxowym albo np. projekt VS Code, który z jednej strony jest genialnym narzędziem programistycznym a z drugiej bazuje na filozofii open source - ja np. korzystam prywatnie z VSCodium, więc realnie za free korzystam z potężnego narzędzia podarowanego Linuxowi i społeczności przez MS. Takich przykładów jest chyba więcej.