Zainstalowałam Wiedźmina edycja rozszeżona i nie chce się uruchomić. Wyskakuje mi błąd "nie znaleziono obiektu d3dx9_35.dll.
Mam Windows 1o..
Prosze o pomoc.

Może powinieneś zainstalować DirectX 9.0c?
Nie wiem, nie używałem jeszcze Windows 10.
Ale pamiętam na Windows 8.1 problem z Heroes V(zarówno pudełkowy jak i wersja z GOGa), gdzie były dziwne błędy graficzne w teksturze wody. Dało się grać oczywiście, ale dziwnie to wyglądało... Wtedy zainstalowanie DirectX 9 rozwiązało problem.

Nie da się zainstalować tego pod 10-tkę. Próbowałam.

Próbowałaś instalować jako admin(tj. na prawach admina)? Co się wtedy działo? Jaka wiadomość wyskakiwała?

Tak, jest to samo. Nie uruchamia się gra.

Jak to się nie da się? Pobierz DX9 z tej strony i uruchom ten plik jako administrator: https://www.microsoft.com/en-us/download/details.aspx?id=8109. Wszystko powinno śmigać. :)

Udało się. Ale troszkę innym sposobem. Znalazłam całą paczkę sterowników i zainstalowałam. Wszystko teraz działa poprawnie. Ten sterownik ze strony microsoftu, na 10 nie chce się wogóle się instalować. Wywala komunikat, że nie jest do tego systemu.
Nieważne. Działa i to mnie cieszy.
Dzięki za pomoc.

Ten temat dał mi prawdziwą wątpliwość co do tego, czy zmieniać Windows 8.1 na 10 - nawet przy zmianie komputera.

Nie masz powodów do obaw. Ja nie mam praktycznie żadnych problemów z systemem. W pierwszego Wiedźmina grałem na jednej z pierwszych edycji W10 i wszystko działało jak należy. Później kompatybilność ze starszymi aplikacjami poprawiła się jeszcze bardziej. Jedynie brak możliwości wyłączenia aktualizacji czasami wkurza.

Mnie w Windows 8.1(na który przeszedłem z XP) nie podobał się interfejs, ale po zainstalowaniu Classic Shell'a(który przywraca interfejs z Windows 7 i wcześniejszych) wszystko już było dla mnie do przyjęcia, zaś do reszty się przyzwyczaiłem.

Słyszałem coś o programach na Windows 10, które blokują szpiegowanie oraz blokują przymusowe aktualizacje(dając dla użytkownika wybór, jak we wcześniejszych systemach).

Obecnie jednak nie widzę jeszcze poważnego powodu dla którego miałbym przechodzić z Windowsa 8 na 10. Póki co, sterowniki do sprzętu się znajdą, a nie ma jakiegoś wielkiego wysypu programów działających tylko pod Win10(w tym gier wymagających DX 12).
Jak już to prędzej się znajdzie uzasadniona przyczyna ewakuacji z Windowsa 7 niż 8, jak podejrzewam.... a przecież jeszcze bardzo wielu siedzi na "siódemce".

O ile się nie mylę, to na wszystkich nowych komputerach jest już zainstalowana 10.
Poprzedni laptop z 7-ką mi padł i byłam zmuszona kupić nowy, własnie z 10-tką.
Fakt, że trzeba być uważnym z aktualizacjami, ale tylko ze względu na ich częste błędy. Mam niecały rok i już trzeba było całkowicie przeinstalować system, bo po jednej z aktualizacji nie chciał się uruchomić.

Chciałaś napisać że na wszystkich nowych komputerach "dziesiątka" jest WCISKANA. Fakt.

Co do aktualizacji, to szkoda się rozwodzić na ten temat. Dość powiedzieć, że Micro$oft najzwyczajniej w świecie po prostu ma wszystkich swoich użytkowników/klientów za IDIOTÓW. I to takich, którzy nawet nie potrafią zagłosować portfelem.
I każdy bardziej bystry wie o tym nie od dziś. Można by na ten temat wiele pisać, podawać mnóstwo przykładów itp. ale myślę, że na razie wystarczy.

Zawsze można się próbować bronić przed takim traktowaniem. Np. kiedyś zbuntowałem się i zainstalowałem na poprzednim komputerze Windowsa XP - łamiąc EULĘ(przeniosłem OEMa) bo nie chciałem być zmuszany do Visty(XP już nie był dostępny, a siódemki jeszcze nie było) i z perspektywy czasu - nie żałuję decyzji.

Laptopy można kupować bez systemu a potem samemu instalować - trzeba się tylko uprzednio zorientować w bebechach kupowanego lapka.

Nie zmienia to sytuacji że większość użytkowników jest po prostu nieświadoma tego co kupuje i/lub jest jej wszystko jedno kto/gdzie/kiedy będzie sprawował pieczę nad ich prywatnością. Czy nieświadomość można nazwać głupotą? W pewnych okolicznościach myślę że tak.

Ja wole mimo wszystko kupawać już z zainstalowanym systemem. Co do prywatności, to cóż, dawno wiekszość z nas sie jej w dużej mierze pozbyła, korzystajac ze smartfonów.