It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Z okazji czwartkowej premiery gry Serial Cleaners, pora na konkurs! Odpowiedz kreatywnie na nasze pytanie i zgarnij jeden z pięciu kluczy do gry do wykorzystania na GOG.

Niefortunny wypadek przy pracy? Niespodziewana bitwa na jedzenie? Brzmi jak przepis na niezły bałagan! Podziel się z nami najśmieszniejszą historią o... sprzątaniu! Nagrodzimy pięć najbardziej oryginalnych odpowiedzi.

Na Wasze odpowiedzi czekamy do następnego piątku, 30 września 2022 godziny 23:59. Regulamin znajdziecie w pierwszym komentarzu na Forum.
Post edited September 23, 2022 by sysia_GOG
REGULAMIN KONKURSU

1. Organizator GOG Sp. z o.o., ul. Jagiellońska 74, 03-301 Warszawa, Polska (dalej zwany „Organizatorem”).

2. Opis konkursu. Do konkursu można przystąpić, kreatywnie odpowiadając na następujące wyzwanie: "Niefortunny wypadek przy pracy? Niespodziewana bitwa na jedzenie? Podziel się z nami najśmieszniejszą historią o... sprzątaniu!” w komentarzu pod postem na Facebooku, lub w odpowiedzi na post na naszym forum.
Zgłoszenie powinno zostać złożone w formie tekstu dodanego w komentarzach pod postem zawierającym ogłoszenie konkursu na profilu GOG.COM w serwisie Facebook, lub w odpowiedzi na post konkursowy na forum GOG.COM. Wybierzemy 5 najciekawszych zgłoszeń i przyznamy za nie nagrody.

3. Nagroda.
Pięciu zwycięzców otrzyma po jednym kodzie na grę Serial Cleaners do wykorzystania na platformie GOG.

4. Czas trwania i zakończenie konkursu. Konkurs rozpoczyna się dnia 23.09.2022 o godzinie 19:00 i trwa do dnia 30.09.2022, do godziny 23:59 CET włącznie („Data Zakończenia”). Wszystkie zgłoszenia do konkursu są ważne wyłącznie jeżeli zostały odebrane przez Organizatora do końca dnia w Dacie Zakończenia. Organizator nie przyjmuje odpowiedzialności za nieczytelne, niekompletne, zagubione lub spóźnione zgłoszenia.

5. Możliwość uczestnictwa. Aby wziąć udział w konkursie, w chwili zgłoszenia uczestnik musi mieć ukończone 18 lat. Nie ma konieczności dokonywania zakupu. Uczestnik powinien zgłosić się do konkursu osobiście. Uczestnik ma obowiązek przestrzegać przepisów prawa obowiązujących w regionie, z którego zgłasza się do konkursu. Jeżeli przepisy prawa zabraniają uczestnictwa w konkursie lub je ograniczają, uczestnik ma obowiązek postępować zgodnie z takimi przepisami i nie może uczestniczyć w konkursie.

6. Wymagania dodatkowe. Uczestnik potwierdza, że wszystkie informacje dostarczone do nas w związku z niniejszym konkursem są i będą pełne i dokładne. Uczestnik zobowiązuje się, że jego zgłoszenie nie będzie zawierało treści, (i) które są lub w uzasadniony sposób mogą zostać uznane za szkodliwe, nękające, zniesławiające, oszczercze, obsceniczne lub naruszające prywatność innej osoby, lub (ii) których uczestnik nie może zgodnie z prawem ujawniać (w tym materiały naruszające prawa innych osób).

7. Warunki otrzymania nagrody. Nagrody nie podlegają negocjacji, wymianie, przeniesieniu ani zastąpieniu wypłatą gotówki. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni w formie odpowiedzi w wątku konkursowym na forum w ciągu maksymalnie 7 dni roboczych od Daty Zakończenia (niezależnie od tego czy wysłali swoje zgłoszenie na forum, czy pod postem na Facebooku). Zwycięzcy biorący udział w konkursie poprzez zgłoszenie na forum GOG, otrzymają nagrodę za pomocą wiadomości prywatnej na GOG.COM. W przypadku gdy zwycięzca wysłał swoje zgłoszenie pod postem konkursowym na Facebooku - zwycięzcy zostaną również oznaczeni w komentarzu pod postem z prośbą o samodzielne wysłanie do nas wiadomości prywatnej na Facebooku. Kod na grę będzie ważny do użycia przez miesiąc od momentu wysłania nagrody. Aby odebrać nagrodę, musisz posiadać bezpłatne konto GOG i zaakceptować Umowę Użytkownika GOG.
8. Wykluczeni uczestnicy i zgłoszenia. Pracownicy Organizatora, podmioty zależne lub holdingi Organizatora, agenci, dostawcy i inne podmioty mające powiązania biznesowe z konkursem, a także członkowie ich rodzin i gospodarstw domowych. Organizator nie przyjmuje zgłoszeń: tworzonych automatycznie przez komputer, bota, skrypt lub inną technologię, tworzonych zbiorowo, fałszywych, podrobionych lub nieuczciwych, złożonych w imieniu innej osoby, dzięki hakowaniu, oszustwu lub fałszerstwu, rasistowskich, ksenofobicznych, seksistowskich, zniesławiających lub w inny sposób obraźliwych, niezgodnych z prawem lub niedopuszczalnych w opinii Organizatora, lub też niezgodnych z niniejszymi postanowieniami.

9. Wybór zwycięzców. Zwycięzców wybiera panel sędziowski na podstawie kreatywności, oryginalności i jakości prac. Decyzja panelu sędziowskiego jest ostateczna.

10. Własność zgłoszeń konkursowych i prawa własności intelektualnej. Organizatorowi nie przysługują żadne prawa własności do zgłoszeń konkursowych. Składając swoje zgłoszenie, uczestnik przyznaje Organizatorowi niewyłączne, międzynarodowe, bezpłatne i nieodwołalne prawo do wykorzystania, wyświetlania, publikowania, transmitowania, kopiowania, edytowania, zmieniania, przechowania, zmiany formatu i sublicencjonowania zgłoszenia konkursowego oraz towarzyszących mu materiałów dla celów marketingowych i innych celów komercyjnych.

11. Ochrona danych. Przystępując do konkursu, uczestnik przyjmuje do wiadomości, że dane osobowe dostarczone przez niego w ramach zgłoszenia konkursowego będą wykorzystywane i przechowywane przez GOG Sp. z o.o. z siedzibą w Polsce (ul. Jagiellońska 74, 03-301 Warszawa). Wykorzystamy takie dane wyłącznie w celu zarządzania konkursem, tzn. kontaktowania się z uczestnikiem, oceny zgłoszeń, przyznania i dostarczenia nagród, ogłoszenia wyników oraz w celu wypełnienia ewentualnych wymogów prawnych i podatkowych. Nie sprzedajemy ani nie przekazujemy danych osobowych uczestników osobom trzecim. Podanie danych osobowych ma charakter dobrowolny, ale jest niezbędne do uczestnictwa w konkursie. Szanujemy prawo uczestników do prywatności, tzn. prawo dostępu, poprawiania i usuwania danych osobowych, a także prawo ograniczenia ich przetwarzania do określonych operacji. Uczestnik może również zlecić nam przeniesienie swoich danych lub całkowite zaprzestanie ich przetwarzania. Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności GOG.

12. Podatek. Jeżeli wymagają tego obowiązujące przepisy prawa, do nagród może zostać dołączona kwota równa podatkowi od danej nagrody w formie pieniężnej. W takim przypadku nagroda pieniężna zostanie odliczona, a należny podatek zostanie opłacony zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W niektórych przypadkach zwycięzca może być zobowiązany do zapłacenia podatku od nagrody zgodnie z lokalnymi przepisami prawa w kraju zamieszkania. Organizator nie zapewnia w tym zakresie żadnej pomocy.

13. Ograniczenie odpowiedzialności. W zakresie dopuszczalnym przez prawo, Organizator, jego pośrednicy i dystrybutorzy w żadnych okolicznościach nie ponoszą odpowiedzialności za żadne straty, szkody, uszkodzenia ciała lub śmierć zwycięzcy, lub uczestnika związane z przyjęciem nagrody, chyba że zostały spowodowane zaniedbaniem Organizatora, jego pośredników, dystrybutorów lub ich pracowników. Prawa ustawowe przysługujące uczestnikowi pozostają ważne i obowiązujące. Organizator nie ponosi odpowiedzialności za zgłoszenia konkursowe, które zostały zagubione, błędnie złożone, uszkodzone lub opóźnione podczas ich dostarczania, niezależnie od przyczyny.

14. Media społecznościowe. Uczestnik potwierdza, że konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, wspierany ani zarządzany, a także w żaden sposób powiązany z platformą społecznościową Facebook. Uczestnik w pełni zwalnia portal Facebook z odpowiedzialności w związku z konkursem.

15. Ogólne postanowienia. (a) Możemy przenieść całość lub część naszych praw na mocy niniejszego regulaminu na osobę trzecią bez uzyskania zgody uczestnika. Uczestnik wyraża zgodę na powyższe z zastrzeżeniem, że takie przeniesienie nie może mieć istotnego negatywnego wpływu na uczestnika. (b) W przypadku podejrzenia naruszenia niniejszego regulaminu, Organizator może, według własnego uznania, wykluczyć uczestnika z uczestnictwa w konkursie. (c) Organizator zastrzega prawo do unieważnienia, zawieszenia, anulowania lub zmiany konkursu, jeżeli wystąpi taka konieczność. (d) Niniejszy regulamin podlega przepisom prawa polskiego, a strony poddają się niewyłącznej jurysdykcji sądów polskich.

16. Pytania? Skontaktuj się z nami, korzystając z adresu support@gog.com, koniecznie z dopiskiem "Konkurs Serial Cleaners 09.2022".
Najśmieszniejsza historia jaka mi się przydażyła to kiedy sprzątałem dom i przypadkiem nadziałem się na widły, od tego czasu nie czuję prawej ręki, ależ zabawne co?
Sprzątnie i śmieszne? Zabawne? Hmm... To się tak da? Ale podobno śmieszą nasz też tragedie, więc...
Czytam dużo i dużo posiadam. Parę regałów z książkami / komiksami, regał z płytami DVD i muzyką, bo przecież oglądać i słuchać też można, a nawet trzeba. Pewnie bym się nazwał kolekcjonerem, gdyby nie fakt, że wszystko to u mnie jest użytkowe i aż tak na stanie idealnym mi nie zależy. Ale na niszczeni też nie, dbam o to wszystko i sprzątam raz regał, odkurzam półki, książki swoje ważą, tym bardziej, że z braku miejsca na tych półkach są upchnięte w dwóch, trzech rzędach, a półki swój udźwig mają. Ta konkretna wtedy postanowiła się poddać i kilkadziesiąt tomów, w większości w twardej oprawie runęło na mnie. Tu otarcie, tam rozcięcie, tu siniak, pies z tym, bo jak gruchnęła jedna półka, poszła druga, trzecia...
Do dziś ciężko mi się patrzy na te wszystkie zniszczone tomy, a sporo się ich zniszczyło. Sporo naprawdę dobrych. To tylko rzeczy, ale...
Morał w tym właściwie żaden, śmiesznego też niewiele - chyba, że moja mina, gdy to wszystko na mnie leciało, ale nie wiem, nie miałem czasu patrzeć na siebie w lustrze ani zrobić selfie - tym bardziej nietypowego. Ot złośliwość losu, że właśnie wtedy to wszystko tak zadziałało. Ale przynajmniej od tamtej pory bardziej z tym uważam.
I nigdy nie kupię półek wiszących - ot taka nuka.
Kiedyś wróciłem niebywale zmęczony z pracy i wpdałem na genialny pomysł. Zjem zupę, barszczyk (tak elegandzka z kiszonymi buraczkami). Nalałem i jak zwykle mam w zwyczaju,niosiąc zupę zgasłem swiatło w kuchni głową. Wszedłem do pokoju położyłem zupę na laptopie co czy go otworzyłem, a talerz poleciał... Najbardziej trafny komentarz do sytuacji pozostawiła moja kobieta, rzuciła któtke acz treściwe "No debil"
Hmm, sprzatanie zazwyczaj budzi radosc tylko w reklamach, ale mam taka anegdote.
Kiedys przed przeprowadzka w trakcie studiow - przenosilem sie do innego miejsca - znalazlem dlugo szukana plyte z dosc szczegolną strzelanką - rious Sam Second Encounter. To byla gra dla mnie mocno nostalgiczna przy ktorej mialem duzo frajdy w trybie Single Player. Odlozylem ja tam gdzie mi nie zaginie szykowalem sie dalej
Nastepnego dnia powidziale o tym kumplowi z zajęć, ktoremu wczesniej oppowiedzialem o tym tytule jako dość zabawnym. On uznal że trzeba tego skorzystać i że powiiniśmy zrobić sobie LAN Party w najblizszym terminie u niego w domu. Zgadaliśmy sie z jeszcze jego innym kumplem i we trójkę przez kawał nocy w studenckiej atmosferze i studenckich przekąskach tłuklismy sie z zalewem potworów i na przemian się ratowaliśmy oraz wchodziliśmy w drogę :D
Zabawa jednoczesnie przez internet a także z jednego pokoju w jakiś energiczny tytuł to coś co nadal wspominam z rozrzewnieniem :)
"Gdzie dwóch się śmieje tam trzeci sprząta, czyli wkurzaj nas cały rok i potem zapłać za swoje"

Sytuacja miała miejsce kilka lat temu - czas studiów, akademik - te klimaty.

Październik, zakwaterowaliśmy się z kumplem do pokoju. Dostaliśmy trzeciego z przydziału. Nic nie wskazywało, jak później potoczy się ta znajomość...

Historię mógłbym rozpisać na kilku kartkach A4. Jednak nie mamy tyle czasu i w sumie może lepiej pominąć pewne detal. Szybko przekonaliśmy się, że nasz nowy kolega, delikatnie mówiąc, nie jest miłośnikiem porządku.

Odkurzanie? Mycie podłogi? Sprzątanie lodówki? Umycie naczyń? A po co to komu?
Wymiana pościeli? Codzienna lub chociaż cotygodniowa kąpiel? A po co to komu?

I tak egzystowaliśmy w naszym pięknym świecie. Dodatkowo nasz "kolega" okazał się fanem gier, a właściwie jednej w którą namiętnie grał po nocach. Kładł się spać około 8-10 rano, wypijając na noc dzbanek kawy...

Nasza przyjaźń rozkwitała i zbliżał się koniec roku akademickiego. Co najlepsze, na dzień lub dwa przed końcem usłyszeliśmy rozmowę naszego współlokatora. Wspomniał, że planuje się zwinąć z akademika tego i tego dnia. Mówił też chyba coś, że ma niewiele bagaży i szybko mu pójdzie...

Delikatnie mówiąc, skoczyło nam ciśnienie. Nie wiem czy było tak wszędzie, ale oddanie pokoju przy wyprowadzce to była sroga loteria. Pani sprzątająca miewała swoje humory. Czasem wystarczyło trochę posprzątać, a niekiedy trzeba było przejść z nią ciężką batalię. Dlaczego kosz jest pęknięty (był już zanim zamieszkaliśmy)? Dlaczego okno z zewnątrz w rogu jest brudne? Skąd ta plama na ścianie (nie, żeby nie było jej tam od trzech lat..)?

To był ten moment - uznaliśmy, że damy naszemu współlokatorowi lekcję na całe życie.

Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy. Spakowaliśmy nasze rzeczy dzień wcześniej. Rano obudziliśmy "kolegę" zmęczonego całonocnym graniem i pożegnaliśmy się z nim słowami "Na razie". Potem poszliśmy się wymeldować. Słowem się do nas nie odezwał, ale mam nadzieję, że wyciągnął z tego wnioski. Może chociaż dowiedział się do czego służy mop.

To był ten moment kiedy po roku - mogliśmy się z kumplem zaśmiać, myśląc o sprzątaniu ;)
pomyślałem sobie raz...karmie te kaczki za gramanicą a ludzie jak wszędzie śmiecą prosto do stawu, posprzątam staw w kształcie serca!...
nieśmiale przekroczyłem płot (w przygotowanych wcześniej rękawicach i z czarnymi workami) nie spodziewając się żadnych niespodzianek i nabierając śmiałości zacząłem wyciągać z wody i haszczy coraz to więcej plastiku, metalu i folii...

Jednak gdzieś wewnątrz miałem to poczucie przekroczenia terenu i to sprzątanie zwyczajnie nie przynosiło takiej jawnej satysfakcji...

aż do momentu gdy zbliżyłem się do tajemniczego znaku absolutnie zarośniętego mchem, a wyglądałem już wtedy jak początkujący potwór z bagien, stojąc w zasadzie we wodzie opierając się na grubej gałęzi, w pochlapanych spodniach i bez wątpienia z kawałkami roślin na sobie, przetarłem rękawicą tabliczkę na której odkryło się "please do not disturb the wildlife" "proszę nie przeszkadzać dzikiej przyrodzie"... Dziękuję za ochronę pomyślałem : ) a kaczki patrzyły na mnie skubiąc spokojnie pióra...
Nasza ekipa w liceum była zawsze w wielkim konflikcie ze szkolną drużyną piłkarską i poplecznikami tejże.
My odnosiliśmy sukcesy we wszelkich konkursach artystycznych i naukowych, a oni wyjeżdżali nawet na mecze za granicę. Ogólnie promowało to szkołę. My śrubowaliśmy poziom szkoły a piłkarze zdobywali sponsorów dla wszystkich.
Byli tacy, którzy żyli tym konfliktem i tacy, którzy w pełni zdawali sobie sprawę, że ten konflikt jest bardziej rozdmuchany "propagandowo" i mieli sprawę w głębokim poważaniu. Całość słóżyła motywowaniu wszystkich uczniów i dawała nam ogromne możiwości finansowe, jakich nie miała żadna inna szkoła.

Tego dnia odbywała się pożegnalna impreza przed wyjazdem piłkaży na najważniejsze w roku finały. Jak można się domyślić, odbyło się wiele kłótni i strzelono masę słitfoci, przybyło parę siniaków po bójkach i ubyło parę osób bez doświadczeń seksualnych, a całość zakończyła się rozrzuceniem całego jedzenia po głównej sali.

Bitwę na jedzenie przerwał trener wołając piłkarzy na wyjazd. Zdążyli nas tylko wyśmiać, bo to my będziemy, w takim razie sprzątać sami. I sprzątaliśmy... I sprzątaliśmy... I... zatkało...

W pewnym momencie z rozwalonej sałatki Marta wyciągnęła kość... dłuuuuugą kość...
Chwilę potem Andzej wrzasną coś, czego nie zacytuję, ale tłumaczy go prawa dłoń... którą trzymał w swojej prawej dłoni...

Na zewnątrz zaczęła się potężna burza, telefony straciły zasięg, w budynku nie było żadnej łączności kablowej. Dotarło do nas, że z "problemem" zostaliśmy sami, kiedy Tomek wrócił po wycieczce w celu pozamykania okien na czas burzy i oznajmił nam, że "Jest super! Wszyscy nauczyciele pojechali po autokar i jesteśmy sami!". Powiedział coś zupełnie innego, o wiele głośniej, kiedy Andrzej pomachał do niego dwiema prawymi dłońmi.

Po jakimś czasie ogarnęliśmy całe jedzenie i... złożyliśmy kompletne ciało jednego z uczniów. To był Marcin.
Ale tak wiele nie pasowało... Wszystko jakieś takie zdeformowane...

- Taki tatuaż na ramieniu miał Zbychu, a nie Marcin! - krzykną Tomek.
- A takie znamie na biodrze... to Jakuba... - wydusiła przez łzy Kasia.
- Skąd niby wiesz? - przyczepił się Andrzej i sam dopowiedział - Dobra, nie było pytania...

Gdy zebraliśmy wszystkie znaki szczególne i głowę marcina dotarło do nas, że mamy tu całą drużynę piłkarską w częściach składających się w jedno ciało. Nie wiem jak długo tak staliśmy w milczeniu...

Ciszę przerwał telefon od nauczycieli do Marty.
"Nie bójcie się dzieciaki. Już po was jedziemy. Przykro nam z powodu wypadku waszych przyjaciół."
- Ja.. ja.. jakiego wypadku? - wyjęczała Marta.
"To wy jeszcze nie wiecie? Autokar waszych kolegów przejeżdżał obok cysterny z paliwem, kiedy ta wybóchła. Explozja zniszczyła całą okolicę"

JAK ZAKOŃCZYŁA SIĘ TA HISTORIA?
DLACZEGO FRAGMENTY CIAŁ WSZYSTKICH CHŁOPAKÓW Z DRÓŻYNY BYŁY NA MIEJSCU IMPREZY, KIEDY DO TRAGEDII DOSZŁO DUŻO PÓŹNIEJ I DUŻO GDZIE INDZIEJ I DUŻO CIAŁ W KAWAŁKACH I DUŻO PRZEWALONE I W OGÓLE GRUBO TO WYGLĄDA, PRAWDA?
DOWIECIE SIĘ JUŻ W DRUGIEJ CZĘŚCI NIEZWYKŁEJ OPOWIEŚCI DLA MALUCHÓW O MAŁYM PAWEŁKU, KTÓRY ZDOBYŁ CIEKAWE SPRAWNOŚCI, GDY ZJADŁ KOLOROWE ROŚLINKI.
Drodzy, serdecznie dziękujemy za udział w konkursie. Wiemy, na co czekacie, przejdźmy więc do rzeczy - nadszedł czas ogłoszenia zwycięzców!

pyspys
Papusz
wiktorrrrrrrr
pawel-t
Seb3.9

Gratulujemy! Oczekujcie na wiadomość z nagrodą jeszcze dzisiaj.
Dziękuję ślicznie :)
Potwór z bagien to project open source, warto założyć wodery : ) Dziękuję za grę!, coś jeszcze kiedyś sprzątnę.
Serdeczne gratulacje dla zwycięzców :) Brawo!