mike_cesara: Sam klient Steama nie jest taki zły (wręcz przeciwnie, dość wygodny i funkcjonalny)
Lexor: Ja to nie rozumiem sensu istnienia takiego oprogramowania - tzn. wiem że np. na Steamie to jest powiązane z DRM i takie tam, ale ogólnie nie lubię jak mnie coś "prowadzi za rączkę". Zdecydowanie wolę sobie wszystko sam dostosować tak jak chcę i tak jak mi będzie wygodnie (dlatego np. w Windowsie moją ulubioną komendą jest
mklink :P).
Oczywiście wszystko można zrobić w domowym zaciszu (chociaż nie jestem pewien jak długo i w jakim stopniu ta sytuacja się utrzyma w przypadku Windows). W praktyce jednak różnie to wygląda, miewam spory chaos na swoich dyskach a sam klient pozwala utrzymywać gry w jednym miejscu. Dla mnie jednak najważniejszą zaletą jest śledzenie czasu gry ; ) Inna sprawą jest interakcja z innymi, mi podobnymi indywiduami : D Po za internetem zbyt wielu moich znajomych nie jest aż zaangażowanych w świat gier. Tutaj jest to swoista sieć socjalna, gdzie (przynajmniej teoretycznie) można wymienić się spostrzeżeniami i pogadać o wspólnych zainteresowaniach. Taki klient ułatwia sytuację bez dzielenia się prywatnymi namiarami. Na Windows trzeba liczyć się z tym, że system od czasu do czasu może paść. Co prawda nie zdarzyło mi się to od lat, ale obecnie używam go tylko czasem do gier, ale ostatnim razem jeden mały błąd na dysku wystarczył by system nie chciał się absolutnie uruchomić. Przywrócenie z ghosta to tylko kilka minut, jednak przywrócenie funkcjonalności gier to już dłuższa historia. Galaxy powinno zająć się tym za mnie bez mojego większego zaangażowania dzięki weryfikacji plików. W teorii to działa, usuwałem wpisy rejestru, podmieniałem pliki i za każdym razem wybrnąłem z sytuacji bez potrzeby reinstalacji gry. Zainstalowałem nawet kilka gier ze swoich starych CD i zostały szybko zaktualizowane bez żadnych problemów po zaimportowaniu. Oszczędność czasu.
Kolejną sprawą jest niestety
znak czasów. Steamowe pokolenie nie ma pojęcia o ręcznej instalacji czy aktualizacji. Jeśli GOG chce przyciągnąć klientów, musi wyjśc naprzeciw wyzwaniu i poprowadzić za rączkę. Galaxy jest naprawdę niezłym rozwiązaniem i mimo iż wymaga jeszcze nakładu pracy, przynosi korzyści nam wszystkim. Zauważ ilu nowych wydawców pojawiło się w ostatnich latach, dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi by zdobyć nowych kleintów. Dla kilku
wybrańców żaden większy wydawca nie byłby zainteresowany publikacją swoich gier. Nie widzę w tym więcej znaków nadchodzącej apokalipsy niż w jakiejkolwiek innej dziedzinie. Mimo iż na co dzień używam Linuksa, dbam o Galaxy dla swojego własnego dobra ; )