It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Cześć, zastanawiałem się kiedyś czy byłoby możliwe wprowadzenie do sprzedaży gier z konsol np. PSX, PS2, Nintendo, GC, SNES, GBA czy innych z użyciem emulatorów. Jeśli nie ma oficjalnych portów, a np. są dostępne emulatory danych konsol, które w dużej części są wersji open source dlaczego nikt nie wpadł na to by wprowadzać do sprzedaży indywidualnie wybrane gry (nikt nie mówi o całych kolekcjach) z dostosowanymi ustawieniami emulatora i załączonym oficjalnym dostarczonym od danego wydawcy obrazem gry.
Coś na zasadzie, jak stare gry są wspierane dosboxem w celu odpalenia na obecnej konifguracji. Dzięki temu, twórcy gier zarobiliby troche kasy na starociach, które normalnie nie są dostępne i nie trzeba byłoby wkładać żadnego wysiłku w portowanie, a wiele osób miałoby dostęp do fajnych klasyków.
Dosłownie tydzień temu pojawiło się na GOGu Konami Collector's Series: Castlevania & Contra, czyli 5 gier z konsoli NES + emulator.
trzymam kciuki za dostęp do innych gier
Na sony pewnie bym nie liczył (jakj God of war 1 i 2 i inne exy), z nintendo raczej też nic nie dostaniemy aczkolwiek jeśli stare gry nie będą w żaden sposób wykorzystywane na nowych urządzeniach (w przeciwieństwie np. do gier w ramach kompatybilności wcześniejszej na konsolach microsoftu), nie widzę powodu by wydawcy mający prawa do gier blokowali dostęp do sprzedaży i zarobienia trochę kasy na dawno wyprodukowanych i zakurzonych grach.
proszę usunąć post
Post edited March 15, 2022 by ban1cjusz
avatar
superfly86: trzymam kciuki za dostęp do innych gier
Na sony pewnie bym nie liczył (jakj God of war 1 i 2 i inne exy), z nintendo raczej też nic nie dostaniemy aczkolwiek jeśli stare gry nie będą w żaden sposób wykorzystywane na nowych urządzeniach (w przeciwieństwie np. do gier w ramach kompatybilności wcześniejszej na konsolach microsoftu), nie widzę powodu by wydawcy mający prawa do gier blokowali dostęp do sprzedaży i zarobienia trochę kasy na dawno wyprodukowanych i zakurzonych grach.
Wydawców i right ownersów nie interesuje zabawa w ponowne wydawanie gry, która wystawią za maks 25pln. Takie Sony chce sprzedawać najnowsze gry za min. 150. Kiedyś chyba nawet widziałem jakieś petycje online do Sony gdzie ludzie domagali się wydawania gier z PS1 i PS2 na PC. Ponoć to im się nie opłaca. Od czasu do czasu takie Konami czy Capcom rzuci jakiegoś klasyka, tak jak tutaj wspomniał @Frozen czy tym podobne i to wszystko. Ja od razu kupiłem tą paczkę plus serie MGS jak tylko zobaczyłem splash na głównej stronie GOG. Zapewne też wielu tak zrobiło i dlatego tym bardziej się zastanawiam, dlaczego więcej nie ma takich klasycznych perełek. Może Konami zachęcone sprzedażą będzie dalej wypuszczać klasyki.
Kiedyś na kanale Noclip w serwisie youtube (materiały dostępne w polskie wersji z napisami) był materiał o gogu i ktoś wspominał, że planują w przyszłości dawać klasyki z starszych konsol, jak PS1 czy PS2.
Post edited October 08, 2020 by goliat17
avatar
goliat17: Kiedyś na kanale Noclip w serwisie youtube (materiały dostępne w polskie wersji z napisami) był materiał o gogu i ktoś wspominał, że planują w przyszłości dawać klasyki z starszych konsol, jak PS1 czy PS2.
Fajnie by było, ale wiele tu zależy od Sony, które może nie być zainteresowane przenoszeniem swoich exclusivów na PC. Z drugiej strony, skoro i tak gry na PS1 i PS2 nie przynoszą żadnego zysku, dlaczego by ich nie przeportować na PC i tchnąć w nie drugie życie? Nawet, jeśli to nie będą kokosy, to i tak lepsze to niż nic.
no właśnie tego nie rozumiem, jak to się im nie opłaca. Rozumiem, że jak robią jakiegoś remake, to starszej wersji nie ma może co wypuszczać, ale można ożywić starsze marki wprowadzając je do świadomości graczy, że istnieją. Mogą też zdobyć popularność i również sprzedać nową wersje.

Weźmy taką Mafię 1. Wciąż jest dostępna starsza wersja, ale to nie przeszkada w niczym by ktoś sobie kupił nową wersję i jedna i druga się sprzedaje i zarabia i myślę, że twórcy nie mają czego żałować - a mogli wycofać starą wersję. Tylko po co ?

Stare gry leżą się kurzą, a tu niewielkim nakładem pracy można sprzedać pewne ilości sztuk. Nawet jeśli nie gry sony to jest mnóstwo konsol z przyzwoitymi grami - Game boy advance, snes, gamecube, nintendo 64, dreamcast, WII - gdzie emulatory są naprawde dopracowane
avatar
superfly86: Stare gry leżą się kurzą, a tu niewielkim nakładem pracy można sprzedać pewne ilości sztuk. Nawet jeśli nie gry sony to jest mnóstwo konsol z przyzwoitymi grami - Game boy advance, snes, gamecube, nintendo 64, dreamcast, WII - gdzie emulatory są naprawde dopracowane
Często problemem są niewystarczające zyski, które powstrzymują wydawców, żeby inwestować czas i środki w ponowne wypuszczenie tych gier. Dla gigantów pokroju Sony, wpływy z potencjalnych reedycji są znikome i niewarte uwagi. Ponadto problemem w przypadku dużych wydawców jest też zawsze brak DRM-ów. Dlaczego tak jest, pozostaje dla mnie tajemnicą, bo przecież gry te można spokojnie pobrać z Internetu odkąd istnieją emulatory i wypuszczenie edycji pozbawionej zabezpieczeń niczego w tym zakresie nie zmienia.
Kontynuując wątek SONY, to jest jeszcze kwestia sprzętowa. Ta firma sprzedaje konsole i nikt nie kupi plejaka dla jakiegoś klasyka z PS1 za to pewnie nie jedna osoba nabyła PS4 dla takiego Ghost of Tsushima, czy The Last of Us 2.
avatar
superfly86: Stare gry leżą się kurzą, a tu niewielkim nakładem pracy można sprzedać pewne ilości sztuk. Nawet jeśli nie gry sony to jest mnóstwo konsol z przyzwoitymi grami - Game boy advance, snes, gamecube, nintendo 64, dreamcast, WII - gdzie emulatory są naprawde dopracowane
avatar
Sarafan: Często problemem są niewystarczające zyski, które powstrzymują wydawców, żeby inwestować czas i środki w ponowne wypuszczenie tych gier. Dla gigantów pokroju Sony, wpływy z potencjalnych reedycji są znikome i niewarte uwagi. Ponadto problemem w przypadku dużych wydawców jest też zawsze brak DRM-ów. Dlaczego tak jest, pozostaje dla mnie tajemnicą, bo przecież gry te można spokojnie pobrać z Internetu odkąd istnieją emulatory i wypuszczenie edycji pozbawionej zabezpieczeń niczego w tym zakresie nie zmienia.
Jedna tutaj wiele nie trzeba robić, jeśli użyłoby się jakiegoś emulatora open source odpowiednio skonfigurowanego pod grę, i grę zakupiłoby się legalnie to w czym problem. Praktycznie nie muszą tutaj wkladać żadnej kasy na wydanie gry
avatar
superfly86: Stare gry leżą się kurzą, a tu niewielkim nakładem pracy można sprzedać pewne ilości sztuk. Nawet jeśli nie gry sony to jest mnóstwo konsol z przyzwoitymi grami - Game boy advance, snes, gamecube, nintendo 64, dreamcast, WII - gdzie emulatory są naprawde dopracowane
avatar
Sarafan: Często problemem są niewystarczające zyski, które powstrzymują wydawców, żeby inwestować czas i środki w ponowne wypuszczenie tych gier. Dla gigantów pokroju Sony, wpływy z potencjalnych reedycji są znikome i niewarte uwagi. Ponadto problemem w przypadku dużych wydawców jest też zawsze brak DRM-ów. Dlaczego tak jest, pozostaje dla mnie tajemnicą, bo przecież gry te można spokojnie pobrać z Internetu odkąd istnieją emulatory i wypuszczenie edycji pozbawionej zabezpieczeń niczego w tym zakresie nie zmienia.
Gdybyś miał możliwość zakupu za drobne ROMY do konta GOG to zakładam że firmy bardziej na tym skorzystają niż będą bawić się (mowa o Nintendo) w zamykanie kolejnych wykopalisk z kopiami romów na NES'a itd.

Przykładowo kupujesz taki ROM z Contra na NES'a i oprócz możliwości pobrania czystego ROM'u dostajesz również narzędzia do emulacji czy uruchomienia/wgrania ROM'u na oryginalną konsolę. Ludzie dla samej chęci kolekcjonowania klasyków chcieliby mieć wirtualną biblioteczkę z ulubionymi tytułami ze starych konsol za parę groszy, które wydawcy i producenci chętnie przytulą... chociaż bardziej liczy się pozytywny PR dla takich firm przy prokonsumenckim podejściu.