It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Madmind Studio to stworzone w 2016 roku studio deweloperskie, które składa się z weteranów gier, zdeterminowanych, by tworzyć jak najlepsze, oszałamiające wizualnie gry z niepowtarzalnym klimatem. Znani są przede wszystkim z intensywnej i brutalnej gry Succubus, a teraz…

Ich 3 nowe horrory wkrótce dołączą do naszego katalogu: TORMENTOR, PARANOID oraz Agony: Lords of Hell.

TORMENTOR
To przygodowy horror akcji, w którym wcielisz się w rolę bezlitosnego oprawcy zarządzającego opuszczonym więzieniem pełnym skazanych na śmierć ofiar. Walcz z rozwijającą się chorobą psychiczną, która odbiera Ci pamięć i powoduje coraz częstsze omdlenia. Współpracuj ze zorganizowaną grupą przestępczą, aby zdobyć więcej dawek eksperymentalnego narkotyku, który pomaga ci zachować trzeźwość umysłu.



PARANOID
Eksploracyjny FPS opowiadający psychodeliczny horror o Patricku Calmanie, 31-letnim mężczyźnie, który stracił całą rodzinę w niewyjaśnionych okolicznościach – jego rodzice zginęli w brutalny sposób, a siostra zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Pewnego dnia odbiera telefon od siostry, która zapowiada swoją wizytę kilkanaście lat po jej zaginięciu.



Agony: Lords of Hell
RTS city builder, w którym przejmujesz kontrolę nad chaosem piekła, które od momentu opuszczenia przez swoich pierwotnych władców trawi niekończące się wojny. Zostań nowym królem podziemi - Nimrodem, który wraz ze swoim demonicznym partnerem Vydiją rozpoczyna budowę swojego imperium, podbijając kolejne ziemie.
Patrząc na propozycje odnoszę wrażenie, że twórcy chcą zarabiać na szokowaniu zamiast na treści...

Wszystko wygląda "tak sobie": od gier akcji wymaga się dość sporo a ta wygląda jakby ktoś zaszył się w kapsule czasu z dziesięc lat wstecz, FPSy widziałem lepsze za kilka groszy na bazarku itch.io, a RTS jak na obecny rok wyglada dość żałośnie.

Gdyby to robiła jedna osoba to może by uszło, ale jeśli za tym stoi "studio weteranów" to chyba sami powinni wiedzieć "co jest nie tak"?
avatar
Lexor: Patrząc na propozycje odnoszę wrażenie, że twórcy chcą zarabiać na szokowaniu zamiast na treści...
Produkcje Madmind opierają się głównie na szokowaniu, ale Succubus nie był zły także pod względem rozgrywki. Mnie zaciekawił ten RTS, ale w ciemno i za pełną cenę nie kupię, ponieważ w przypadku gier tego studia to loteria.
avatar
Sarafan: Produkcje Madmind opierają się głównie na szokowaniu
Patodeveloperzy. Powinno się takich tępić.

Dziwne, że GOG takich tutaj promuje, a nie raz czytałem, że dobre / lepsze gry są przez nich odrzucane.
Post edited July 16, 2023 by Lexor
avatar
Lexor: Patodeveloperzy. Powinno się takich tępić.

Dziwne, że GOG takich tutaj promuje, a nie raz czytałem, że dobre / lepsze gry są przez nich odrzucane.
Cóż, ja na przykład jestem za jak najszerszym otwarciem sklepów dla deweloperów. Jeśli ktoś ma ochotę na szokujące treści, to jego sprawa. Nikogo tym nie krzywdzi. Stawianie granic z tego powodu, to tak naprawdę otwieranie puszki Pandory. Jeśli eliminujemy gry pokroju Succubus, to dlaczego mamy pozwalać na Subverse. A jeśli eliminujemy Subverse, to dlaczego mamy pozwalać na Carmageddona? Jeśli eliminujemy Carmageddona, to dlaczego w sklepie ma być Soldier of Fortune? I tak dalej... Po prostu blokując coś z tego powodu, ciężko jest racjonalnie uzasadnić przyzwolenie na obecność czegoś innego. I mówi to osoba, która nie jest wielkim zwolennikiem treści pokroju tych z Succubusa...
Post edited July 16, 2023 by Sarafan
avatar
Sarafan: (wymieniony łańcuszek wzajemnie zależnych gier)
Ale o to mi własnie chodzi - jak to jest, że lepsze gry są odrzucane a coś takiego jak te twory nie?

Skoro GOG dopuszcza tego typu patoprodukty, to jak to jest że ciekawsze gry nie znajdują uznania?
avatar
Lexor: Ale o to mi własnie chodzi - jak to jest, że lepsze gry są odrzucane a coś takiego jak te twory nie?

Skoro GOG dopuszcza tego typu patoprodukty, to jak to jest że ciekawsze gry nie znajdują uznania?
Tak, jak napisałem, gdyby to ode mnie zależało, to otworzyłbym szerzej drzwi do sklepu. Przy czym nie oznacza to oczywiście całkowitej eliminacji procesu selekcji. Zmieniłby się jego charakter. Zamiast decyzji o dopuszczeniu lub nie określonych gier, podejmowane byłyby decyzje o ich promowaniu lub braku promocji. Problem polega na tym, że do takiej selekcji potrzebny byłby znacznie większy potencjał ludzki (więcej gier = więcej pracy), a podejrzewam, że GOG na chwilę obecną nie może sobie na to pozwolić.
Post edited July 17, 2023 by Sarafan
avatar
Sarafan: Tak, jak napisałem, gdyby to ode mnie zależało, to otworzyłbym szerzej drzwi do sklepu.
Albo ja nie rozumiem, albo Ty. :D

Nawiązując do tego co napisałeś: takie patoprodukty jak te pokazują, że drzwi już są wystarczająco szeroko otwarte, inaczej by się w nich nie zmieściły. Ale, wbrew temu, produkty spokojnie trafiające w drzwi węższe nie są akceptowane.
Suszymy ząbki Panowie xD

Widać wyraźnie czyjąś fascynację strachem lub próbę zastraszenia innych. To nie chodzi o to o czym opowiadadają te gry. W markecie są pòłki których nie oglądam np suszone świńskie uszy albo śmietanka w proszku ale tam są i mi nie przeszkadzają bo są schowane jak filmy erotyczne w wypożyczalni kaset video...

Tu się rozchodzi o to co jest nagminnie promowane. A tym czymś jest strach, a po co? My się z Lexorem nie boimy nawet siebie nawzajem a takie próby podkopania poczucia pewności siebie traktujemy jako atak na swoją wolność.

Niech sobie będą horrory o oprawcach, thrillery o piekle, pornosy o demonach ale csiiiii, po cichu z tym trochę. Ludzie ogólnie mają nieco inne życie niż ci co wybierają gry. Kuratorów na rekolekcje proszę: D
avatar
Lexor: Albo ja nie rozumiem, albo Ty. :D

Nawiązując do tego co napisałeś: takie patoprodukty jak te pokazują, że drzwi już są wystarczająco szeroko otwarte, inaczej by się w nich nie zmieściły. Ale, wbrew temu, produkty spokojnie trafiające w drzwi węższe nie są akceptowane.
Wydaje mi się, że rozumiemy się doskonale. :) Drzwi nie są uchylone wystarczająco mocno, skoro jak sam twierdzisz, gry, które mogłyby tu trafić, jednak nie trafiają. Można za ten stan rzeczy oczywiście obwinić system kuratorski, ale ostatecznie sprowadza się to do tego, że przed niektórymi grami drzwi są niepotrzebnie zamknięte.
avatar
Sarafan: Drzwi nie są uchylone wystarczająco mocno, skoro jak sam twierdzisz, gry, które mogłyby tu trafić, jednak nie trafiają.
Dziwne są te drzwi, skoro przed patodeweloperami są szeroko otwierane, a inne "skromne" lecz interesujące projekty odbijają się jak od ściany. System kuratorski* ewidentnie nie działa lub ktoś manipuluje jego decyzjami na zasadzie korzyści finansowych lub krewnych i znajomych królika.

*) Po tym jakie gry tu trafiają to ta nazwa kompletnie mi nie pasuje, bowiem zwykle ma ona wydżwięk pozytywny, próbujący doprowadzić daną rzecz będącą pod opieką do ładu.