It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Niedawno ulepszyliśmy nasz system aktywacji kodów na GOG.COM i w aplikacji GOG GALAXY. Teraz mamy do was wielką prośbę: pomóżcie nam przetestować jego działanie!

Na potrzeby tego testu przygotowaliśmy specjalny, kod rabatowy ze zniżką 50% na Moonlighter i Vampire: The Masquerade - Coteries of New York. Kod jest dostępny dla wszystkich, więc zachęcamy was do skorzystania i podzielenia się nim ze znajomymi!

Aby aktywować zniżkę, przejdź na stronę https://www.gog.com/redeem lub do aplikacji GOG GALAXY i wprowadź kod: MOONPIRE. Następnie postępuj zgodnie z instrukcjami. Promocja trwa do 4 grudnia 2020, do godz. 15:00.

Jeśli masz jakieś pytania, chcesz podzielić się z nami swoją opinią lub masz jakiekolwiek problemy z realizacją kodu, skontaktuj się z naszym zespołem pomocy.
Post edited December 03, 2020 by ponczo_
avatar
topolla: Ulepszyliście w taki sposób, że nie mogę odebrać kodu. Już w trakcie wyprzedaży próbowałem, bo chciałem kilka gier z newslettera kupić i nie dało się - trudno.

Nie wiem jaki dodatkowy skrypt, hak czy inne G tam wsadziliście, ale przycisk "Continue" pozostaje wyszarzony/nieaktywny, captcha nie pojawia się. Po prostu po wpisaniu kodu nic się nie dzieje.

Wnerwia mnie to ulepszanie czegoś co działa w sposób nic nie ulepszający, a u niektórych psujący pewne funkcjonalności, co niestety jest powszechne obecnie. Lawinowo strony są psute, bo coś pojawiło się na githubie czy w innym internetowym miejscu spędu wszelkiej maści klepaczy kodu.

Lepsze jest wrogiem dobrego.
Jeśli przycisk jest wyszarzony, nie jest to prawdopodobnie błąd niezamierzony. Napisz do mnie proszę wiadomość prywatną to poszperam głębiej.
Dodałem właśnie grę z konkursu i główna różnica, poza kosmetyczną zmianą wyglądu, była dla mnie taka, że captchę musiałem wypełniać dwa razy. Najpierw żeby wprowadzić kod (tak jak zawsze było) i drugi raz żeby przyjąć grę (tego przedtem nigdy nie miałem).

Nie wiem czy to z winy GOG'a czy Google'a. A nie dałoby się tego badziewia w ogóle pozbyć? Przed czym to ma w teorii zabezpieczać na stronie aktywacji kodów? Już bardziej zrozumiałe by było przy odbiorze darmówek, a tam nie ma.
avatar
ssling: ...
A to nie jest raczej zabezpieczenie przed budową automatów, które metodą brute-force będą przeczesywać losowe kody w poszukiwaniu aktywnych? Chociaż algorytm tworzenia tych hashy jest chyba taki, że równie dobrze można byłoby wprowadzić krótkie opóźnienie w proces, niezauważalne dla człowieka, ale sprawiające, że automatyczne przeszukanie jakiejś większej puli kodów stałoby się nierealne w skończonym czasie.
avatar
ssling: ...
U mie na firefoxie z wlaczonym adblockiem nie musialem wypelniac captcha ani razu, za to na chomie bez adblocka tak jak ty - dwa razy.
avatar
ssling: ...
avatar
ciemnogrodzianin: A to nie jest raczej zabezpieczenie przed budową automatów, które metodą brute-force będą przeczesywać losowe kody w poszukiwaniu aktywnych? Chociaż algorytm tworzenia tych hashy jest chyba taki, że równie dobrze można byłoby wprowadzić krótkie opóźnienie w proces, niezauważalne dla człowieka, ale sprawiające, że automatyczne przeszukanie jakiejś większej puli kodów stałoby się nierealne w skończonym czasie.
Albo wprowadzić jakiś limit typu 10 prób na 24h.
Post edited December 05, 2020 by ssling
Ja pamiętam jak na streamie arhn.eu na twitchu były co jakiś czas rozdawane kody. Ludzie prześcigali się kto wpisze szybciej i niestety po kilku próbach wpisania zaczęły mi wyskakiwać okienka z catche, także mogłem pomarzyć później o zgarnięciu gry :(
cenzura
Post edited March 06, 2022 by Leuu
avatar
ponczo_: Jeśli przycisk jest wyszarzony, nie jest to prawdopodobnie błąd niezamierzony. Napisz do mnie proszę wiadomość prywatną to poszperam głębiej.
Zamierzony błąd? W jakim celu? Na stronie przez Was podanej do uruchamiania kodów przez Was generowanych. Jestem bardzo ciekawy, co poza podaniem tego kodu jest tam potrzebne? Captche googlowe wcześniej mi się uruchamiały i nie sprawiały problemu, naprawdę na dużo pozwalam tej przeglądarce, z czymś poszliście za daleko. Odezwę się za miesiąc lub dwa kiedy i Wy, i ja będziemy mieć więcej czasu.

Ogólnie mam wątpliwości co do dalszego wspierania GoGa i kupowania gier. Jeśli z logowaniem zrobią to samo co ze stroną odbioru kodów, z której już nie mogę korzystać, to traci to dla mnie jakikolwiek sens. Do tego coraz większe różnice we wspieraniu galaxy i instalatorów offline, głównie chodzi o dostępność grywalnych wersji.

Zmiana przeglądarki do obsługi GoGa odpada, nie widzę kandydata godnego zaufania. Właściwie ta przeglądarka ma spełniać jedno zadanie - chronić konto GoG przed tym kompem, który jest narażony na wszelkie dobrodziejstwa internetu, ale jednocześnie stanowi centrum rozrywki.
Do tej pory to działało.
avatar
Sarafan: Może spróbuj wyłączyć blokowanie reklam lub ochronę przed śledzeniem, jeśli takowe masz aktywne? Możliwe, że któreś z nich blokuje jakiś skrypt. U mnie na Firefoksie nie ma żadnych problemów.
Z głównych rzeczy jedynie odczyt html5 jest zablokowany i tak musi pozostać ze względów opisanych wyżej, reszta to zalety samej przeglądarki.
Nie o to chodzi, żeby sprawić na siłę, żeby coś zaczęło działać, co ze względów bezpieczeństwa nie powinno tak funkcjonować.
To tak jakbyś chciał oglądnąć coś w internecie, ale nie uruchamia się, a tam napis "jeśli nie działa, to wyłącz antywirusa i zezwól na obsługę sieci naszej wtyczce". Wyłączysz i zezwolisz byle zaczęło działać?
Post edited December 31, 2020 by topolla
avatar
topolla: To tak jakbyś chciał oglądnąć coś w internecie, ale nie uruchamia się, a tam napis "jeśli nie działa, to wyłącz antywirusa i zezwól na obsługę sieci naszej wtyczce". Wyłączysz i zezwolisz byle zaczęło działać?
Prawda jest taka, że nawet antywirusy czasami się mylą i mogą zablokować całkowicie czyste pliki. W takiej sytuacji ich wyłączenie nie jest niebezpieczne, a warto zauważyć, że tutaj nie mówimy o antywirusach i ich wskazaniach, a o blokowaniu reklam. Rezygnacja z tej funkcji nie równa się zezwoleniu na zainfekowanie komputera przez jakiegoś wirusa. To zupełnie inna skala ryzyka.
avatar
Sarafan: Prawda jest taka, że nawet antywirusy czasami się mylą i mogą zablokować całkowicie czyste pliki. W takiej sytuacji ich wyłączenie nie jest niebezpieczne, a warto zauważyć, że tutaj nie mówimy o antywirusach i ich wskazaniach, a o blokowaniu reklam. Rezygnacja z tej funkcji nie równa się zezwoleniu na zainfekowanie komputera przez jakiegoś wirusa. To zupełnie inna skala ryzyka.
Jesli ktoś już korzysta z oprogramowania wspomagającego bezpieczeństwo komputera to wyłaczenie go uznam za głupotę. W takich przypadkach powinno się wprowadzić opcję "wyjątku" jeśli jest potrzebna.
Co do blokowania reklam - rezygnacja z ich blokowania może równać się zezwoleniu na zainfekowanie komputera, bowiem teraz reklamy to nie tylko "dane obrazków" i czesto jakieś zawierają fragmenty kodu, które mogą zostać "niefajnie" wykorzystane.
avatar
Sarafan:
Pomijając fakt, że jest to całkowicie oderwane od tego co napisałem, to aby uznać coś za tzw. false-positive, to trzeba mieć do tego jakieś podstawy. Pojedyncza informacja i to na stronie, z której chcesz coś pobrać, na pewno do nich się nie zalicza. Poza tym tak jak Lexor napisał, jest różnica między dodaniem czegoś do wyjątków, a całkowitym wyłączeniem oprogramowania zabezpieczającego.

Powtórzę, na dużo pozwalam tej przeglądarce, na reklamy też, pomimo tego o czym Lexor wyżej napisał, ufając (chociaż coraz mniej), że GOG tego nie użyje dla jakiś niewielkich korzyści ze współpracy z podmiotami zewnętrznymi.

Nawet reklamy podsyłane przez usługi google, z których korzystało mnóstwo serwisów, były zainfekowane kilka lat temu (z resztą aplikacje z ich sklepu również, te obok Twojej aplikacji bankowej w telefonie).

Nie chcę tu rozwijać tematu bezpieczeństwa w sieci, różnych do niego podejść i ich słuszności. Są pewne standardy, które działają, trzymam się ich od lat i nie zamierzam ich zmieniać, bo serwis z grami "niefajnie" traktuje swoich klientów, dzięki którym wogóle zaistniał.

Ktoś tam w GOGu nie rozumie, że im bardziej będą oddalać się od swoich pierwotnych założeń, im bardziej lekceważyć swojego podstawowego klienta, tym mniej powodów będzie, aby ich wybrać, a bezpośredniej konkurencji ze steamem czy epiciem nie wytrzymają, bo ta cała trzódka, której te założenia są obojętne ulotni się przy pierwszej lepszej okazji.
Post edited January 04, 2021 by topolla
avatar
topolla: Lepsze jest wrogiem dobrego.
Hm, stary, dobry konserwatyzm w czystej postaci :D

Nawiasem – o tym, jaką ewolucję (regres?) przeszliśmy uzmysławia spojrzenie na starą stronę GOG-a, szczególnie listę newsów. Kurde, jakie to było wygodne i przejrzyste! Newsy były czymś więcej niż obrazkami i ładnie leżały na stronie czekając na przeczytanie (dziś potrafią spadać w nicość po 1 dniu, jeśli jest ich dużo).

Zdążyłem się przyzwyczaić jak do niewygodnych butów – aż mi nagle kolega przypomniał, jak to drzewiej bywało i znów mnie cisną ;)

Nawiasem – obecny layout GOG to tak w ogóle jest chyba ten sam trend, który ostatnio zmienił interface FB. Rzadko z niego korzystam, ale od kiedy wymusili nowy layout zaglądam już tylko mobilnie, bo rozesrany układ treści na desktopie i ich algorytmy "porządkowania" postów na wallu doprowadzają mnie do szału, fizycznie odrzuca mnie ten bardziew; nie wiem, kogo Wy wszyscy macie w grupach focusowych czy co tam teraz decyduje o takich uniedoskonaleniach :|
avatar
topolla: Pomijając fakt, że jest to całkowicie oderwane od tego co napisałem, to aby uznać coś za tzw. false-positive, to trzeba mieć do tego jakieś podstawy. Pojedyncza informacja i to na stronie, z której chcesz coś pobrać, na pewno do nich się nie zalicza. Poza tym tak jak Lexor napisał, jest różnica między dodaniem czegoś do wyjątków, a całkowitym wyłączeniem oprogramowania zabezpieczającego.
Więc na jakiej podstawie według Ciebie powinna być dokonana ocena, czy coś jest false-positive? Weźmy np. znany HD mod do Heroesów 3. Pewien odsetek antywirusów zgłasza, że plik może być niebezpieczny. Dopuściłbyś uruchmienie takiego pliku u siebie na komputerze, czy bałbyś się to zrobić? Sytuacja GOG-a jest nieporównywalnie lepsza niż przypadek tego pliku. Po pierwsze żaden antywirus nie zgłasza, że witryna może być niebezpieczna. Po drugie, GOG ma dużą renomę wśród użytkowników i stoi za nim spółka giełdowa.

avatar
topolla: Powtórzę, na dużo pozwalam tej przeglądarce, na reklamy też, pomimo tego o czym Lexor wyżej napisał, ufając (chociaż coraz mniej), że GOG tego nie użyje dla jakiś niewielkich korzyści ze współpracy z podmiotami zewnętrznymi.
Jeśli korzystasz z serwisów społecznościowych, to Twoje dane i tak latają swobodnie po Internecie. Przy czym nie sugeruję tutaj, że GOG robi coś z danymi swoich użytkowników. Po prostu uważam, że kurczowe trzymanie się pewnych zasad w dzisiejszym świecie, to zwyczajne utrudnianie sobie życia. Ja mam np. wszędzie odblokowane reklamy, bo uważam, że serwisom internetowym coś się należy, jeśli udostępniają swoje treści za darmo.

avatar
topolla: Nawet reklamy podsyłane przez usługi google, z których korzystało mnóstwo serwisów, były zainfekowane kilka lat temu (z resztą aplikacje z ich sklepu również, te obok Twojej aplikacji bankowej w telefonie).
O tym nie słyszałem, ale zapewne wyciągnięto z tego wnioski. Niestety problem z kontrolowaniem treści w sklepie polega na tym, że jeśli ktoś się na takie coś decyduje, to zaraz pojawiają się oskarżenia o cenzurowanie. Zgadzam się jednak, że udostępniane aplikacje, czy to w Sklepie Play, na GOG-u, czy na Steamie powinny być przynajmniej przepuszczone przez jakiegoś antywirusa i mam nadzieję, że tak się przynajmniej tutaj dzieje.

avatar
topolla: Nie chcę tu rozwijać tematu bezpieczeństwa w sieci, różnych do niego podejść i ich słuszności. Są pewne standardy, które działają, trzymam się ich od lat i nie zamierzam ich zmieniać, bo serwis z grami "niefajnie" traktuje swoich klientów, dzięki którym wogóle zaistniał.
Nie mam pojęcia, co było przyczyną tego, że nie mogłeś prześć u siebie Captchy. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję jednak, że podejrzewasz iż GOG zrobił to celowo, żeby utrudnić życie ludziom stosującym określone ustawienia odnośnie ochrony prywatności czy bezpieczeństwa. Wątpię, żeby tak było. Celem Captchy jest zazwyczaj ochrona przed botami i to tutaj dopatrywałbym się celu, w jakim ten mechanizm został wprowadzony.

avatar
topolla: Ktoś tam w GOGu nie rozumie, że im bardziej będą oddalać się od swoich pierwotnych założeń, im bardziej lekceważyć swojego podstawowego klienta, tym mniej powodów będzie, aby ich wybrać, a bezpośredniej konkurencji ze steamem czy epiciem nie wytrzymają, bo ta cała trzódka, której te założenia są obojętne ulotni się przy pierwszej lepszej okazji.
Głównym założeniem GOG-a jest brak DRM-ów i dopóki ten filar nie jest zagrożony, to nie widzę powodów, żeby rezygnować z użytkowania serwisu.
Post edited January 04, 2021 by Sarafan
avatar
Sarafan: Jeśli korzystasz z serwisów społecznościowych, to Twoje dane i tak latają swobodnie po Internecie. Przy czym nie sugeruję tutaj, że GOG robi coś z danymi swoich użytkowników. Po prostu uważam, że kurczowe trzymanie się pewnych zasad w dzisiejszym świecie, to zwyczajne utrudnianie sobie życia.
Bzdura, żadne utrudnianie. Równie dobrze możesz napisać, że "po co mam zamykać drzwi na klucz gdy wychodzę z domu, bo przecież jak będę wracał to będę je musiał otworzyć (a pewnie będę wracał z zakupami, więc będzie trudniej)".

"Kurczowe trzymanie się pewnych zasad" to jest to, o czym większość społeczeństwa obecnie zapomina, przez co ich dane "latają swobodnie po internecie", a potem się dziwi, że staje się np. ofiarą cyberstalkingu. To, że większość robi jakąś głupotę, nie oznacza, że ja też mam iść śladem owej większości. Jestem człowiekiem, a nie lemingiem.
Post edited January 04, 2021 by Lexor
avatar
Lexor: Bzdura, żadne utrudnianie. Równie dobrze możesz napisać, że "po co mam zamykać drzwi na klucz gdy wychodzę z domu, bo przecież jak będę wracał to będę je musiał otworzyć (a pewnie będę wracał z zakupami, więc będzie trudniej)".
To troszeczkę inna skala postępowania. Stawiasz na równi dostęp do Twojego realnego majątku i dostęp do pewnych danych, najczęściej mających charakter telemetryczny z zachowaniem anonimowości. To nie jest to samo. To byłoby to samo, gdybyś udostępnił w Internecie dane do swojego konta bankowego.

avatar
Lexor: "Kurczowe trzymanie się pewnych zasad" to jest to, o czym większość społeczeństwa obecnie zapomina, przez co ich dane "latają swobodnie po internecie", a potem się dziwi, że staje się np. ofiarą cyberstalkingu. To, że większość robi jakąś głupotę, nie oznacza, że ja też mam iść śladem owej większości. Jestem człowiekiem, a nie lemingiem.
Masz pełne prawo obwarować się antywirusami, firewallami, antymalwerami, adblockerami, serwerami proxy, VPN-ami i czymkolwiek tylko zechcesz. :) Ma to jednak też negatywne konsekwencje. Taka jest rzeczywistość. Internet wygląda, jak wygląda, dlatego nie zdziw się, jeśli pewne strony będą przez to odmawiały posłuszeństwa. I nie mówię tutaj akurat o GOG-u, tylko o Internecie jako całości. Po prostu, żeby swobodnie korzystać z niektórych serwisów, trzeba pójść na pewne kompromisy i "zapłacić" za ich użytkowanie dostępem do pewnych danych. Sam nie tak dawno temu stanąłem przed wyborem czy udostępnić CDPR dane telemetryczne z mojej rozgrywki w CP2077. Zgodziłem się, pomimo tego, że to opcja całkowicie dobrowolna. Popełniłem aż taką zbrodnię w Twoim mniemaniu? :) Internet telemetrią stoi. Co więcej, nawet telewizja nią stoi. W pełni chronić swoje dane można tylko odłączając kabel. Jesteś gotowy na takie poświęcenie? :)
Post edited January 04, 2021 by Sarafan