Posted on: May 21, 2020

Geratius

Gry: 100 Opinie: 45

Lepsza od jedynki!

Bardzo dobra gra! Bardziej mi się podobała od poprzedniej części. Niby to samo i tak samo się gra, a jednak klimat bardziej mi się podobał. Fabuła też wg mnie lepsza od jedynki. Muzyka na wysokim poziomie. Graficznie nie ma się do czego przyczepić. Sama rozgrywka daje ogromną satysfakcję. Może to przez to, że dodali więcej możliwości skradankowych. Zabieram się za kolejną odsłonę, bo cała seria jest świetna! 9/10

Czy to było pomocne?

Posted on: July 2, 2020

Sangdorn

Zweryfikowany użytkownik

Gry: 141 Opinie: 3

Już niedaleko Exodus...

Największe zarzut, jaki mogę grze postawić, to gatunek. Wyraźnie widać, że twórcy chcieli zrobić grę przygodową, ale w tym momencie wszedł szef i powiedział „ej, słuchajcie! Teraz jest moda na FPS’y. To się sprzedaje, więc zrobicie strzelankę, w której się strzela o tak pif paf”. Przez pół gry, jesteśmy prowadzeni za rączkę przez towarzysza. Dosłownie nas prowadzi. Idzie przed nami, otwiera drzwi, których my nie możemy… Na samym początku nawet zabijał za nas niemilców… Pozostałe pół gry jest przegadane. Czułem się, jakbym czytał dzienniki porozrzucane w losowych miejscach, z tą różnicą, że niby ludzie mi mówili rzeczy. Nie zmienia to faktu, że efekt był ten sam – stanie w miejscu i czytanie napisów na ekranie… Okazuje się, że każda napotkana postać, koniecznie musi nam opowiedzieć pół swojego życia. Bo tak. I tak chodzimy od stacji do stacji, gdzie słuchamy historyjek a w samej drodze opowiada nasz towarzysz… Może, gdyby było to lepiej wykonane – forma bądź sama treść ciekawsza – nie byłoby narzekania… Ale w obecnej sytuacji czekałem aż skończy się paplanie uciekając myślami do zupełnie innych rzeczy, jak np. obieranie ziemniaków… I tak: chodzi mi dokładnie o to, że jest nudno. Nie tylko w kontaktach z NPC’ami ale także podczas samego clou FPS’ów. Czyli w trakcie strzelania. Broń nie ma odrzutu ani mocy. Więcej emocji dostarczał mi kawałek gałęzi niż największa giwera w Metrze. Dodatkowo, już na samiutkim początku dostajemy porcję rozczarowania, gdy dają nam dowolną broń i masę amunicji, tylko po to, by dwie sceny dalej zabrać nam to wszystko i zostawić z nożem. Bardzo tani zabieg. Jedyny plus jest taki, że niby jest to uzasadnione fabularnie. Więc ok… Na dobrą sprawę, ciekawie robi się w ostatnich 40-50 minutach. Dalej nie ma radości ze strzelania, jednak przynajmniej na ekranie dzieją się na tyle ciekawe rzeczy, że nie czuć znużenia. Tylko zmęczenie. Wycieńczenie, całą drogą, jaką trzeba było przejść do tego momentu… Bo, moim zdaniem: nie warto…

Czy to było pomocne?

Posted on: March 16, 2019

OldOldGamer

Zweryfikowany użytkownik

Gry: 1734 Opinie: 79

Boring. Furstrating monster spawner.

I played until chatper 12, at which point the game just become a grindy affair of rishing due to gas mask filters and masters spawning behind you. Some levels are just really unclear in layout or what to do next. Bugs pops here and there, sometimes forcing you to restart a chapter as, for reasons unknown, you can't unholster your gun. You car does not start, so on and so forth. Collision with mosters attacks are also approximate at best. Some attacks clearly miss, but you still take damage. To make the game more engaging, mosters are spawned in huge waves sometimes and... argh, with slow movement and reload, it is just a frustration exercise to redo the sequence a few times, to avoid eneies spawning at difficult to see angles. Enemies are 100% silent. Just jump and run, without a single noise, giving them away. Compared to first one, ammunitions are plenty. But this continuous filter swapping is a torture.

Czy to było pomocne?

Posted on: February 4, 2020

edmanger

Gry: 127 Opinie: 7

Immersive and polished

I liked both Metro games, they play and look solid and immerse you enough. When the gameplay opens up it can feel like a nice mashup between Halflife and Stalker, but those moments are often rarer than you'd like - it leans more towards linear sections and after a while the series feels a bit samey. Kind of like the original Bourne trilogy - the movies are fine when you watch them but after a while they kind of blend together and become a bit forgettable. However, the pacing is good and the linear sections serve to drive the player forward (hence again the feeling of Halflife). Last Light can be a bit more action-orientated than the first, and there are a few monster-hiding sections, but other than that it's very similar to the first game. The attention to detail, immersion & unique rudimentary weapons and equipment make up for it's shortcomings though and I'd recommend it.

Czy to było pomocne?

Posted on: October 15, 2020

Kugelstoesser

Zweryfikowany użytkownik

Gry: Opinie: 57

Not as good as 2033, better than exodus

Cliche-ridden. Ignores the choices from 2033. Too much "modern" gore/shock attempts. Stealth irrelevant. Way too easy. Abysmal english voice acting. Graphics still very good (end of 2020). In general not nearly as good as 2033, but still better than exodus.

Czy to było pomocne?

Odkryj gry od CD PROJEKT RED

Polecane

Featured

Blisko, ale nie jest to dokładne trafienie

Metro: Last Light Redux

Inne oceny

Dodaj recenzję

Edytuj opinię

Usunąć tę recenzję?

Zgłoś tę recenzję

Dodatkowe informacje (wymagane):

Zgłoś tę recenzję