Posted on: November 15, 2023

NewPyk
Gry: 679 Opinie: 39
Indiana Jones i ścieżki przeznaczenia
Tytułowi nie można odmówić urozmaiconej rozgrywki. Wciąż coś się dzieje: w jednej chwili rozwiązujemy zagadki, by zaraz lecieć balonem, przemierzać pustynię na grzbiecie wielbłąda czy sterować okrętem podwodnym. Zwiedzając połowę świata. Klimat filmów oddano wiernie. Do tego sporo zagadek ma alternatywne rozwiązania, czasem oparte tylko na dialogach – co bardzo cenię. A w pewnym momencie wybierany jedną ze ścieżek: albo podróżujemy z towarzyszką, albo Indiana jest sam i skupia się na zagadkach lub w trzeciej, również solo, koncentruje się bardziej na „akcji” czyli laniu się z nazistami po pyskach - jednak większości walk i tak da się uniknąć! I chociaż nie powiedziałbym, że mamy tu trzy gry w jednej, gdyż wiele lokacji i zagadek się powtarza, mamy sporą regrywalność. I dopiero przejście wszystkich daje pełny obraz fabuły i relacji między postaciami. Mimo tych zalet nie uważam Fate za wybitną przygodówkę, jak dla mnie jest nieco zbyt prosta i nie przepadam ze niektórymi rozwiązaniami (np. Monte Carlo to gadanie z przechodniami i wypytywanie o inną postać, aż na nią trafimy). Wiem, że wynika to z faktu bardziej realistycznego ukazania fabuły i logiki wydarzeń, ale np. Gabriel Knight robił to lepiej. Ale w porównaniu z tymi absurdalnymi przedstawicielami gatunku, jest to podejście świeże i mogące się podobać. Dopiero ostatni akt jest bardziej "klasyczny". I te nieszczęsne bijatyki, najsłabszy element gry - dobrze, że można go ominąć, ale wtedy zapomnijcie o zdobyciu maksimum punków (phi!). Twórcy wrócili tu na chwilę do mechanik znanych choćby z Maniac Mansion czy poprzednich przygód archeologa, by być konkurencyjni wobec Sierry, która również celowała w mnogość rozwiązań i alternatywnych ścieżek (Police Quest, Quest for Glory) i to się udało. Czy warto zagrać? Jasne! Dla fabuły, poczucia przygody, dobrego dubbingu, muzyki i możliwości wcielenia się w najsłynniejszego archeologa. A fakt, że mógłbym polecić lepszych przedstawicieli gatunku to już inna sprawa ;)
Czy to było pomocne?