Posted June 22, 2018
Pisząc swoje wypowiedzi nie rozróżniałem tego że stare są złe a nowe świetne (czy coś w tym stylu) - pisałem ogólnie.
Bo nie nauczysz się języka w godzinę. Nauka języka zajmuje o wiele więcej czasu, więc (dla ułatwienia, bo nie kazdy ma czas zostać lingwistą) lepiej wybrać ten, którym obecnie porozumiesz się w znaczącej większości wypadków.
Nikt tu nie leczy swoich kompleksów i myślę, ze akurat ta forma Twojej wypowiedzi jest nie na miejscu.
No własnie, nikt raczej nie czuje się "niesamowity" że zna coś co jest powszechne. Jeśli już, to bardziej dziwi nas to, że ktoś tego czegoś powszechnego nie chce poznać.
gregory_stu: Po pierwsze szanowni „edukatorzy”, skoro ktoś nie odczuwa potrzeby nauki języków obcych żeby poprawić swoją sytuację zawodową, zwiedzać świat albo zwyczajnie wymieniać kontakty z osobami zza granicy, to chyba chęć pogrania w jakąś zasrane giereczki jest najgłupszym możliwym powodem ich nauki.
Muszę Cię zasmucić, ale czy tego chcesz czy nie, to w obecnym swiecie spotykasz się z językiem angielskim na każdym kroku, nie tylko w sytuacjach które opisałeś. Język angielski jest też poniekąd wymagany nie tylko z powodów zawodowych ale też w większości przypadków gdy chce się zgłębić wiedzę z dziedziny prywatnej np. hobby - nawet na takim GOGu nie wszystkie rzeczy są ukazują się w języku polskim. Bo nie nauczysz się języka w godzinę. Nauka języka zajmuje o wiele więcej czasu, więc (dla ułatwienia, bo nie kazdy ma czas zostać lingwistą) lepiej wybrać ten, którym obecnie porozumiesz się w znaczącej większości wypadków.
gregory_stu: Ups! Czyżby „modni” „starzy wyjadacze”, co to posiedli sztukę koślawego mówienia po angielsku i szpanują tu na forum przed tymi gorszymi, „młodymi graczami”, że oni polonizacji nie tykają innych języków niż angielski już nie znali?
Jak pisałem, uczyłem się rosyjskiego i znam go w stopniu wystarczającym by zrozumieć np. pisaną cyrylicę. Ale obecnie nikomu bym go raczej nie zaproponował jako pierwszego (i jedynego) języka do nauki. Co innego (jak napisałem) gdy ktoś ma chęć nauczyć się paru języków. gregory_stu: To polacy wybrzydzają na najdrobniejsze pierdoły. I dobrze. Ale wiecie czemu wybrzydzają? Bo przez lata ostali rozpieszczeni DOSKONAŁYMI PRZEKŁADAMI na swój język, więc jeśli jakakolwiek gra chocby odrobinę odstaje lokalizacją od najwyższych standardów, zaczynają marudzić.
Tu, po pierwsze, się zgodzę. Polacy w przesżłości mieli dostęp do paru świetnych lokalizacji. Tylko dlaczego sądzisz że teraz "wybrzydzamy"? Czy to źle, że chcemy by trzymały one poziom? Po drugie - błędy językowe podczas lokalizacji to jedno, ale to że np. opisy umiejętności wskazują (po przetłumaczeniu) na coś innego niż w oryginale to już całkowicie zaprzecza sens robienia czegoś takiego. gregory_stu: Nie wyobrażam sobie Baldura bez Fronczewskiego i nie mógłbym grać z tym mdłym, angielskim dubingiem. I mógłbym tak wymieniać setki przykładów. Więc nie opowiadajcie bzdur, że polskie lokalizacje są złe.
Przecież napisałem o polonizacji Baldur's Gate? Jednak ja podobne tej lokalizacje mógłbym policzyć na palcach rąk, na pewno nie było ich "setki". Nikt tu nie leczy swoich kompleksów i myślę, ze akurat ta forma Twojej wypowiedzi jest nie na miejscu.
No własnie, nikt raczej nie czuje się "niesamowity" że zna coś co jest powszechne. Jeśli już, to bardziej dziwi nas to, że ktoś tego czegoś powszechnego nie chce poznać.
Post edited June 22, 2018 by Lexor