Wiedźmin - Edycja Rozszerzona

You can hop on any site and find out what makes this game good, so I'll just lay out the four problems that broke the camel's back. 1) Boring quests, boring combat. Almost all the quests are the fetch type which is definitely not okay for such a story based game. Throw in the LONG travel times... The combat just amplifies this problem. It's kind of neat at first, but soon enough you realize that it's less exciting than Diablo and more cumbersome than D&D style RPG's. On top of that, I don't care what people say, you don't need to specialize in alchemy on "any level above easy." I made it through chapter one, two, and three with just Swallows (healing potions). This makes the much touted pre-combat strategy element of the game negligable. (Oh, and before you say "play it on hard, then!" I tried, and it was a grindfest. Not my cup of tea, but it might be for you.) 2) The "grey" decisions that everyone talks about. They're not grey. Sure, the way they wrote what you say might be a little grey sometimes, but you WILL be forced to make a bright-line choice involving obvious morality. I never experienced a situation even approaching the muddled complexity of the Krogan or the Geth scenarios in ME2. Sure, there is no system telling you which of your choices is "right" by the developers, but it is pretty plain who is the bad guy(s) and who is the badder guy(s). 3) The storyTELLING. If you sat me down with my dad and we told you the same campfire story, I promise that he will come out on top. This is the Witcher compared to [insert your favorite long-standing developer here]. If you wiki the plot for the game, it is deep, complex, and intriguing. If you experience the plot while playing the game, it is mundane, distorted and boring. It's so disjointed that you need to force yourself to care about it. The worst of the worst is the quest ordering; far too often, the game let's you complete quests that need an explanation from another quest. When I don't know who X is, Geralt shouldn't know who X is, yet he does. This completely destroys any immersion. The broader problem is the writing. I'm no literature major, so I can't throw technical terms at you; suffice it to say that the writing is unemotional and out of place at times. For instance, you find out that X is doing Y, a serious breakthrough in your hunt for justice. Your (spoiler-free) response: "Yay." Really? Geralt is not getting paid for the main quest and he isn't passionate about it (per the writing), so why should I care about it? 4) Character development. None. At least not for me. This is always hit and miss in any media presentation, since people connect to characters in different ways. But it seemed that the developers didn't even attempt to get you to connect to Geralt and his Witcher brothers. I cared more about the brothel madame than I did the protagonist and his archenemy! I hate to be the naysayer. I love a good RPG, and I love a good story. The Witcher appeard to have both. But this game is like a rough gem; some people will be able to see through the imperfections, others won't. I fall into the latter category. The flaws outweigh the potential, and I can't justify putting more time into the game than I have. If I could redo things in my quest to prepare to play TW2, I'd save my ten bucks and just wiki the plot and characters. This game isn't worth the backplot.

Moim prywatnym zdaniem ta gra jest lepsza od swojego następcy jakim jest wiedźmin 2, pod każdym względem. Interfejs jest czytelniejszy, walka i umiejętności znacznie przyjemniejsze(choć bardzo prymitywne), a fabuła to już nie zostawia wątpliwości która gra jest lepsza. Jeśli jednak grafika jest dla Ciebie ważniejsza od opowiadanej historii, to powinieneś sobie tę grę ospuśić. Modele postaci się powtarzają, a świat jest bardzo niedorobiony - to poprostu stara gra i nie można oczekiwać zbyt wiele pod tym względem.

Gra jest WYYPAAAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 100/10

Polecam dla graczy dla których grafika to sprawa trzeciorzędna a liczy się klimat, fabuła oraz RPG w starym stylu, trzeba również wziąć poprawkę na to że gra ma już swoje lata. Fabuła: Główny od samego początku prowadzi nas, uczy jak mamy grać i poznawać stworzony świat, wątki poboczne bardzo ciekawe, zlecenia wiedźmińskie dość żmudne do zrobienia. Liniowość/Nieliniowość: Nieliniowość w rozgrywce sprawia że chcemy przejść grę po raz kolejny, czasem ciężko nam się zdecydować, gdyż ciężko jest przewidzieć konsekwencje jakie nas czekają. Bohaterowie: Główną postać z każdym aktem poznajemy coraz bardziej, postacie nam towarzysząc bardzo ciekawe da się je polubić. Klimat: Klimat niepowtarzalny, towarzyszący nam cały czas brak pieniędzy doskonale odzwierciedla wiedźmiński świat. Grywalność: Niestety system walki dość nieudolny powoduję że walka nie sprawia nam żadnej przyjemności w pewnych momentach wręcz jej unikamy, zadania rozrzucone czasem w dużych odległościach co powoduję że czasem więcej czasu spędzamy na bieganiu po lokacjach. Grafika: --- Długość: Optymalna długość główna fabuła, poboczne i zlecenia to koło 57h. Zanurzenie: Poprzez wybory moralne nieraz bardzo trudne gracz zżywa się z bohaterem i tym co się dzieje w około biorąc pod uwagę to iż to produkcja z 2007 roku. Ocena końcowa: 9,0 / 10

Jest to gra do której powraca się wielokrotnie i chyba nigdy się nie znudzi. Majstersztyk.