Jestem tu co prawda nowy, ale chciałbym wskazać na pewną niszę w płatnościach...
Mianowicie płatności mobilne pozwoliłyby na zagospodarowanie środków rzeszy "użyszkodników" z telefonami / tabletami z kartami prepaid (i nie tylko), na których nierzadko leżą sobie zamrożone środki od lat. znalazłem temat w propozycjach społeczności, ale ma on biedne 14 plusików... może ktoś byłby zainteresowany wsparciem pomysłu, lub nawet włączeniem go do fedbacku?

btw- świetna sprawa z waszą platformą, dzięki, że jesteście.

Ciekawy pomysł, ale obawiam się, że może on być kompletnie nieopłacalny. Z tego, co mi wiadomo bardzo duży procent przychodów z płatności SMS-owych trafia do rozmaitych pośredników (sieci komórkowe, operatorów numeru itp.). W rezultacie ceny gier musiałyby być znacząco wyższe w przypadku płatności mobilnej niż normalnie. Ile osób w takiej sytuacji skusiłoby się na zakup tym kanałem?

w płatnościach mobilnych istnieje nie tylko premium sms znany właśnie ze sporych prowizji, taki np Direct Carrier Billing (z tego co wiem to do 90% wartości transakcji) za pośrednictwem salda rachunku gsm jest porównywalny do płatności kartą kredytową, , po prostu jest kwota dopisywana do rachunku telefonicznego lub pobierana z konta prepaid ;) stosowana jest z powodzeniem w takim samym przeliczniku chociażby w sklepach popularnych gier typu "World of tanks" czy też płatności w sklepie windows za pośrednictwem operatora... korzystam z tego już jakiś czas systematycznie zerując saldo które wciąż rośnie comiiesięcznymi doładowaniami niewykorzystywanymi ze względu na darmowe rozmowy... plus tak naprawdę- skoro i tak ta kasa mi została zamrożona, to co z tym zrobić? zostawić operatorowi , czy kupować gry, pdfy, bilety i inne wirtualne dobra nawet jeśli byłyby parę groszy drożej? :D