It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Nie rzucaj nimi dla zabawy.

Devil Daggers jest już dostępne na GOG.com, z rabatem 25%, obowiązującym do 17 kwietnia, godz. 14:00.
Czas jest względny, nieprawdaż? Czekanie, aż Kolejna Duża Gra™ się pobierze, wydaje się trwać w nieskończoność, a przetrwanie na pierwszoosobowej arenie, pełnej latających demonów z PIEKŁA, wydaje się trwać jedynie kilka sekund. To pewnie dlatego, że tak właśnie jest.
Chodzi o to, że trzeba nadążyć - opanować do perfekcji szybkie ruchy i techniki rzucania sztyletami. Jeśli to zrobisz, w rankingu wkrótce mogą pojawić się twoje inicjały. Mogą, ale wcale nie muszą.

Dodatkowa informacja: Niektóre funkcje gry (tworzenie własnego konta, przesyłanie wyników do rankingów, oglądanie powtórek) wymagają połączenia z Internetem.
Mialem nadzieje ze w koncu sie tu pojawi :)
Nie wygląda to jakoś szczególnie kusząco...
avatar
ciemnogrodzianin: Nie wygląda to jakoś szczególnie kusząco...
Spędziłem przy niej kilka godzin i naprawdę dobrze się bawiłem, do czasu aż trafiłem na taki moment którego nie byłem w stanie przejść. Dla mnie to taka czysta esencja FPSów i raczej bym ją polecił przy większej obniżce, fajnie się sprawdza na kilka-kilkanaście minut od czasu do czasu lub w przerwach pomiędzy większymi tytułami. Kiedyś na pewno do niej wrócę.
avatar
ciemnogrodzianin: Nie wygląda to jakoś szczególnie kusząco...
W takiej stylówce audiowizualnej trzeba po prostu gustować. Co do samej rozgrywki to również jest ona dość specyficzna i nie dla każdego ale np. ja osobiście mam trochę ponad 50 godzin i mogę z czystym sercem powiedzieć, że to jedna z najbardziej wciągających i dopieszczonych mechanicznie gier w jakie dane mi było zagrać. Rozgrywka jest bardzo mocno skoncentrowana ale właśnie w tym tkwi siła gry. Na początku ginie się często i gęsto, co kilkanaście sekund, ale uczucie kiedy zaczynasz podnosić poprzeczkę swoich umiejętności i słyszysz dźwięk towarzyszący komunikatowi, że pobiłeś swój dotychczasowy rekord to podobne uczucie które pojawia się przy pokonaniu mega trudnego bossa w Dark Souls, i to uzależnia.
Skoro tak mówicie...
Cóż, miłej zabawy!