It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Długie, zimowe wieczory to idealny czas na granie. Dlatego właśnie łączymy siły z CORSAIR i organizujemy konkurs, w którym możecie wygrać rewelacyjne nagrody, które sprawią, że wasze zimowe wieczory staną się niezapomniane.

Zasady konkursu są proste: Wyobraź sobie, że długie, zimowe wieczory chcesz spędzić grając w swoją ulubioną grę. Jaką grę z katalogu GOG.COM wybierzesz?

Uzasadnij swój wybór w komentarzu pod tym postem lub na Twitterze dodając hashtag #MyWinterGame.

Swoje zimowe wieczory możecie opisywać do 2 stycznia 2020, do godziny 16:00. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni następnego dnia. Nie zwlekaj, spróbuj swoich sił i zyskaj szansę na wygranie jednej z nagród:

Pierwsze miejsce: mysz Corsair NIGHTSWORD + podkładka pod mysz Corsair MM300 Extended + bezprzewodowy zestaw słuchawkowy Corsair VOID RGB ELITE + cyfrowa kopia opisanej przez ciebie gry dostępnej na GOG.COM

Drugie oraz trzecie miejsce: mysz Corsair NIGHTSWORD + podkładka pod mysz Corsair MM300 Extended + cyfrowa kopia opisanej przez ciebie gry dostępnej na GOG.COM

10 wyróżnień z nagrodą w formie losowej gry dostępnej na GOG.COM

Do wzięcia udziału w konkursie, konieczna jest akceptacja warunków regulaminu. Regulamin dostępny jest TUTAJ.
Post edited December 27, 2019 by ponczo_
#MyWinterGame
Jako że kończę czytać Wiedźmina to chciałbym wkońcu zacząć grać. :D
Brat zawsze mi odradzał grać w Wiedźmina 3 przed przeczytaniem książek, ale wkońcu nadejdzie ten czas kiedy zagram i czuję że wyciągnę się jeszcze bardziej niż w literaturę Pana Sapkowskiego.
Każdy Quest, nawet poboczny zostanie wykonany do samego końca.
Pozdrawiam cały zespół GOGa! <3
(Akceptuje warunki regulaminu.)
Post edited December 30, 2019 by BigBulwa
W długie zimowe wieczory siedząc przed komputerem przypominają mi się druga połowa lat 90. W tym właśnie czasie Wujek zostawił u Babci swój poprzedni komputer (stara poczciwa 386 :) z którego to korzystaliśmy na zmianę z kuzynami. Najbardziej zapadły mi w pamięć jednak chwile, gdy razem z kuzynem w okresie ferii świątecznych i zimowych długie godziny spędzaliśmy grając w Warcraft I i II objadając się czekoladą z orzechami i piernikami. Grając dzieliliśmy między siebie obowiązki: jedna osoba wydawała polecenia za pomocą myszki i mówiła jaki klawisz druga osoba ma nacisnąć na klawiaturze:) Stojąc z boku można było usłyszeć tylko szyfr w postaci ….Ty „M” tuta…, Ty „A” tego… , Ty „S” tutaj, Ty „H” drzewo. Wspaniale byłoby w zimowy wieczór chociaż na chwilę poczuć klimat tamtych lat i znów wydawać polecenia ….Ty „M” tuta…, Ty „A” tego… :D

Akceptuję warunki regulaminu konkursu.
#MyWinterGame
Zimowy wieczór spędzony z Mafią II, której klimat jest dogłębnie dopieszczony, po prostu sprawia, że chce się grać dalej, chociaż gra nie jest tak długa, jak na przykład następna część, ale za to dająca interesująca opowieść,przez to można aż odczuć niedosyt, gdy minęła cała historia tak szybko. Zimowy wątek w grze, jak i potem zmiana pory roku nadaje niepowtarzalny urok tej grze.
#MyWinterGame
Ze wzgleędy że uwielbiam strategie moją ulubioną grą z biblioteki GOG je World in Conflict gra opowiada o 3 wojnie światowej wywołanej w 1989 r. Gra rozpoczyna się atakiem na berlin zachodni ataku tego dokonują rosjanie. Ale nietylko sama fabuła jest świwtna w tej grze jest też dużo kontrastów
ponieważ mamy doczynienia z perspektywami 2 stron Amerykańskiej i radzieckiej. I to pokrutce to za co uwielbiam World in Conflict
#MyWinterGame

W każdy wieczór, a zwłaszcza zimowy z chęcią wracam do Settlers 3: Ultimate Collection.
Ta gra przywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa gdzie godzinami przechodziłam każdą nację i każdą mapę, byle by ni kończyć jeszcze gry.
Ta gra ma szczególne miejsce w moim sercu, bo to była moja pierwsza gra którą dostałam w oryginalne :D
Dzięki GOG mogę wrócić do tamtych chwil kiedy tylko mam na to ochotę.
Dziękuję


PS. Akceptuję regulamin konkursu MyWinterGame i zgadzam się na przetwarzanie moich danych w celu realizacji tego konkursu
Oczywiście że zimowe wieczory tylko z Wiedźminem 3: Dziki gon, po pracy potrzebuje odprężenia i relaksu. Potrzebuję zagłębić się w fabułę i życie bohatera. Wtedy żyje w drugim świecie. W zimowy wieczór oczywiście kakao i kocyk. A no i nie mogę zapomnieć o muzyce i otwartym świecie który tylko uprzyjemni rozgrywkę.
Post edited December 29, 2019 by karalajna97
Zimą, kiedy bardzo wcześnie robi się ciemno, często wpadam w melancholijny nastrój. Do takiego humoru idealnie pasuje This war of mine. Ta gra zawsze niesamowicie skłania mnie do refleksji nad światem i istotą człowieczeństwa. Posiada bardzo dobry gameplay i nowatorsko ukazuje współczesną wojnę. Siedzę bezpiecznie w domu, popijam herbatkę - nie wybieram się na front. Podobnie wyglądało życie bohaterów gry, którzy zostają nam przedstawieni jako postacie z krwi i kości - ze swoimi problemami, emocjami oraz swoją historią, często tragiczną. Oni również mieli swoje plany i marzenia, tak jak ja, czy Ty. This war of mine jak żadna inna gra ukazuje okrucieństwo, bezsens i tragizm wojny, a także uświadamia nam, że każdego z nas może to spotkać. Melancholijne, prawda?

Na wybór tej produkcji w zimowe wieczory wpływa też inny czynnik. Gra ukazuje zimę w jej prawdziwej, srogiej formie. Teraz za oknem częściej widzimy krople deszczu niż śnieg. "Zima bez śniegu nie jest prawdziwa" - tak myśli wielu z nas i wyczekuje aż świat zostanie pokryty białym puchem. Bohaterowie This war of mine nie podzieliliby tego zdania. Dla nich zima oznacza przenikliwy chłód nawet w schronieniu (które ciężko nazwać domem). Oznacza problemy z wodą pitną, z ogrzewaniem. Grając czujesz to zimno i nawet ekran monitora Cię przed nim nie ochroni, ale w przeciwieństwie do bohaterów możesz przysunąć się do grzejnika i zaparzyć herbatę.

A poza tym wszystkim, This war of mine jest po prostu grą dobrą i interesującą. Gwarantuje dobrze spędzony wolny czas i daje do myślenia - przyjemne z pożytecznym.

Edit: Akceptuję regulamin konkursu
#MyWinterGame
Post edited December 29, 2019 by Amarth148
Długie zimowe wieczory których niestety nie można nazwać zimowymi w moim regionie, umiliłbym sobie grając w "The Witcher 3: Wild Hunt", jest to gra którą uwielbiam, i jest warta grzechu, a bieganie na Płotce po górach Skellige, przy tak cudownej klimatycznej muzyce oraz widokach, w których można ujrzeć jakże ten bardzo upragniony zimowy śnieg, sprawiłoby że życie od razu stałoby się piękniejsze.
Swojego pierwszego Niemca zabiłem gdy miałem 12 lat. To był czas Wolfensteina 3D a potem było już tylko lepiej. Mordowałem codziennie. Doom, Duke Nukem 3D, Quake, wszystko co strzelało... I kiedy cały we krwi myślałem, że lepiej już nie będzie, że już jestem tam gdzie być powinienem, niezastąpiony Święty Mikołaj zaprosił mnie do mordu w bezpośrednim, staromodnym, starciu - mieczem. Gdy znalazłem pod świątecznym drzewkiem Wrota Baldura jeszcze nie wiedziałem, że pogardzana i wyśmiewana przeze mnie konwencja fantasy, skopie mi głowę i zmusi do odwieszenia karabinu na kołek. Od tamtych świąt zabijam już tylko mieczem...
Długi zimowy wieczór. Kiedy się zaczyna a kiedy kończy? Czy codziennie muszę czekać na pierwszą gwiazdkę żeby odpalić Risena 3? Czy to od pierwszej gwiazdki zaczyna się codziennie wieczór? Jakoś jestem w stanie to przeboleć ale do stu tysięcy kartaczy kiedy przestać? Czy wieczór może skończyć się rano? Czyżbym użył na sobie Voodoo i nie mógł przestać? Naleję sobie jeszcze trochę rumu i wracam odkrywać tajemnice wysp.
Oczywistym wyborem na chłodne zimowe wieczory będzie Frostpunk. Kolejny raz, pod koniec grudnia niezależnie czy jest śnieg czy nie siadam przy zgaszonym świetle do kilkugodzinnej sesji z Frostpunkiem. Ciężkie, moralne wybory w grze to jest to co przychodzi najtrudniej. Tak jak w życiu, zawsze jest ciężko decydować. Grając w taki tytuł zazwyczaj nachodzą mnie refleksje co zrobiłem dobrze a co źle. Stanowi to swego rodzaju podsumowanie poprzedniego roku i postanowień na następny.
Podczas długich, zimowych wieczorów najchętniej poprowadziłbym długą, zimową kampanię w "Imperator: Rome", bo najładniejsze dziewczyny w mieście kochają się w centurionach.
Post edited December 30, 2019 by skrzypson
Nie ma nic bardziej przyjemnego w długie zimowe wieczory jak rozsiąść się wygodnie w fotelu przed PC-tem, zrobić sobie gorącą herbatkę z miodem i cytryną odpalić ulubioną grę którą jest nic innego jak Wiedźmin :D Założyć słuchawki na uszy i przenieść się w świat stworzony przez Pana Andrzeja Sapkowskiego a zmaterializowany przez grupę CD Projekt Red, gdzie krajobrazy przenoszą nas w spaniałe miejsca a długie zimowe ponure wieczory już nie są nam straszne gdyż ledwo zaczniemy rozgrywkę a już okazuje się, że na dworze prawie świta :D

Akceptuję regulamin konkursu
#MyWinterGame
Post edited December 31, 2019 by Bersekr91
Heroes of Might and Magic III, oczywiście z dodatkami! Co kilka lat mam silną potrzebę powrotu do tej gry. Od momentu jej premiery tak już jest i chyba tak pozostanie. Jest to jedna z moich ulubionych gier, ale jedyna w którą zagrałem setki godzin i wciąż chcę wracać. Uwielbiam jej klimat, muzykę, przeżywam walki, cieszę się z odkryć. I pomyśleć, że to już 20 lat odkąd została wydana...niesamowite- po prostu MAGIC! :)
Post edited December 31, 2019 by tomektomek11
#MyWinterGame

That's a lot of darkspawn and swaying hips!

Długie zimowe wieczory to idealna okazja, aby jeszcze raz wyruszyć w długą (dłuuuugą) wędrówkę w świecie Dragon Age: Początki, czy szerzej rzecz biorąc Dragon Age: Origins - Ultimate Edition. Jako że DA:O było moim pierwszym cRPGiem, moje decyzje z zakresu, że się tak wyrażę, HR management, były obarczone sporą dozą naiwności. Najlepszym tego przykładem była radosna twórczość podczas przechodzenia Nieprzebytego Lasu w dodatku Przebudzenie, kiedy w walce z bossami tego questu (dwoma smokami) wylądowałam z 3 magami i jednym wojownikiem.

Niemniej jednak Dragon Age zapewnił mi wszystko, co tygryski lubią najbardziej, czyli:
+ nawalanie się czarami, w tym:
- mrożenie przeciwników, a następnie rozwalanie ich kamieniami (bardzo brakowało mi tej animacji w DAII)
- paralizowanie przeciwników i rzucanie spektakularnej Burzy stulecia
+ cudownych towarzyszy podróży, którzy wydawali się zbyt żywi, jak na kupę pikseli
+ chwile głębokiego strachu i grozy w Głębokich Ścieżkach
+ oniryczne wspomnienia z Kręgu Magów (przeszłam cały quest za jednym zamachem)
+ pełną niecierpliwości chęć na więcej!

***

Akceptuję warunki konkursu.