Posted October 20, 2020
Gry, bardzo podobnie jak filmy i książki, w zadziwiający sposób przenoszą nas w inne miejsca i czasy. Czy to u boku elfów w świecie magicznych baśni, czy wraz z tajemniczymi rasami kosmitów w przygodach fantastyki naukowej, komputerowe gry mogą cię przenieść praktycznie dokądkolwiek.
Jedną z popularnych odmian narracji, która już od dekad włada sercami i umysłami grającej rzeszy, jest gatunek postapokalipsy. Bywają to światy mroczne i szorstkie, czasem oślepiające neonami, ale na ogół odkrywa się, że wśród tej rozpaczy i zagłady przetrwał ludzki duch, a nadzieja nadal puszcza oko, nawet i w najciemniejszą noc.
Można uznać, że najbardziej znaną serią gier postapokaliptycznych wszech czasów jest seriaFallout. Już od dziesięcioleci podbija świat, a jeżeli ktoś spędził choć trochę czasu w opustoszałym świecie tych produkcji, zapewne kojarzy jedną, konkretną datę: 23 października 2077 r. Znaną lepiej jako „Dzień, w którym spadły bomby”. W tej fikcyjnej rzeczywistości był to moment, gdy Chiny i USA rozpoczęły stacia, a na całym świecie spadły niezliczone nuklearne ładunki.
Aby utrwalić w pamięci ten niesławny dzień wirtualnej historii, chcemy poświęcić chwilę na przyjrzenie się najbardziej wyjątkowym postapokaliptycznym grom i przypomnieć, jakie to niosły ze sobą przygody.
Jeżeli gustujesz w tym gatunku albo rozważasz zagłębienie się w niego, zostań z nami i rzuć okiem na listę, ponieważ jest ona fantastycznym preludium na drodze ku takim przygodom.
6 cudownych postapokaliptycznych tytułów, które podpasują prawie wszystkim
Fallout 3: Game of the Year Edition - Nie dałoby się stworzyć listy niesamowitych tytułów postapo bez zamieszczenia tej perły. Fallout 3 przenosi nas do miasta Waszyngton z roku 2277, 200 lat po „dniu bomb”. To tytuł z otwartym światem, w którym do dyspozycji gracza jest wiele wyjątkowego uzbrojenia, mechanicznych strojów bojowych zwane pancerzami wspomaganymi, a po drodze czeka różnorodne grono BN-ów.
Wasteland Remastered - A teraz troszkę cofamy zegar względem świata Fallouta, by omówić serię, która zainspirowała tę ikonę gatunku – Wasteland. W tym strategiczno-RPG-owym tytule (wykorzystującym mechanikę towarzyskiej gry fabularnej) gra się postacią żołnierza, wypełniając misję pomocy niedobitkom ludzkości. Jak przy każdej świetnej historii, nie wszystko jest takie, jak się zdaje, i dość prędko przyjdzie ci toczyć boje ze sterowanymi przez uszkodzoną SI morderczymi robotami.
Metro 2033 Redux - Przyszłość po końcu świata może być straszna, a Metro 2033 Redux jest gotowe wam to udowodnić. Ta gra z pierwszej osoby, oparta na podobnie zatytułowanej książce, wymaga zarówno precyzji w strzelaniu, jak i zawodowego skradania, jeśli oczywiście zamierzasz wychodzić zwycięsko ze starć z ludzkimi i zmutowanymi przeciwnikami. Podobnie jak w wielu przedstawicielkach gatunku, winna twojej sytuacji jest wojna atomowa, ale ten konkretny tytuł wyróżnia sposób, w jaki niedobitki zorganizowały sobie przestrzeń do życia: wykorzystując kolejowe tunele systemu metra.
Mutant Year Zero: Road to Eden - Mutant Year Zero podejmuje tematykę wojny atomowej i stawia ją na głowie, wprowadzając na scenę zmutowane, humanoidalne kaczki, świnie i inne tego typu postaci. Co więcej, podobnymi bohaterami przyjdzie ci również grać wraz z ich ludzkim towarzystwem. Jeśli lubisz izometryczne strategie, które zmuszają do ruszenia głową, tę bez żadnych wątpliwości warto sprawdzić. Tylko uwaga, bo gra nie zna pojęcia litości i konieczne będą praca zespołowa i umiejętności strategiczne, jeśli oczywiście zależy ci na zachowaniu żywota.
Chernobylite - Ta pozycja trochę odmiennie podchodzi do założeń postapokalipsy, lecz wciąż daje radę zapewnić nam wiele atutów, które pozostałe gry z gatunku stawiają na piedestale. To pierwszoosobówka, oparta na autentycznych wydarzeniach w Czarnobylu, która serwuje mieszankę ciarek na plecach, surwiwalowej akcji, przemierzania otwartego świata i rzemiosła. Oferuje też nieliniową fabułę, pozwalając zmieniać jej tok poprzez podejmowane decyzje.
My Time at Portia - Ten tytuł zdecydowanie najbardziej odstaje od reszty listy, będąc tak naprawdę grą jasną, o kojącej kolorystyce i podkreślającą siłę ludzkiego ducha, nawet mimo przytłaczających go okoliczności. W tym dziele, mocno inspirowanym takimi grami jak Harvest Moon czy Stardew Valley, ma się w swojej pieczy warsztat, rozbudowę miasta i opiekę nad potrzebującymi pomocy mieszkańcami. Jest to miłe zadanie rozporządzania zasobami, które pozwala się doskonale odprężyć po rozgrywce w któryś z bardziej wycieńczających tytułów na liście.
I prosimy bardzo, oto sześć zadziwiających światów po apokalipsie! Czy poszukujecie czegoś niepokojącego w pierwszej osobie, czy bezpardonowej strategii, czy czegoś, co łączy eksplorację ze świetną fabułą... dla każdego coś miłego.
A to nie wszystko, co można zdobyć w ramach postapokaliptycznej wyprzedaży GOG.COM, więc nie omieszkajcie w wolnej chwili przejrzeć pełnej listy gier!
Co sądzicie? Jakie są wasze ulubione produkcje postapo? Dajcie znać poniżej, w komentarzach!
Jedną z popularnych odmian narracji, która już od dekad włada sercami i umysłami grającej rzeszy, jest gatunek postapokalipsy. Bywają to światy mroczne i szorstkie, czasem oślepiające neonami, ale na ogół odkrywa się, że wśród tej rozpaczy i zagłady przetrwał ludzki duch, a nadzieja nadal puszcza oko, nawet i w najciemniejszą noc.
Można uznać, że najbardziej znaną serią gier postapokaliptycznych wszech czasów jest seriaFallout. Już od dziesięcioleci podbija świat, a jeżeli ktoś spędził choć trochę czasu w opustoszałym świecie tych produkcji, zapewne kojarzy jedną, konkretną datę: 23 października 2077 r. Znaną lepiej jako „Dzień, w którym spadły bomby”. W tej fikcyjnej rzeczywistości był to moment, gdy Chiny i USA rozpoczęły stacia, a na całym świecie spadły niezliczone nuklearne ładunki.
Aby utrwalić w pamięci ten niesławny dzień wirtualnej historii, chcemy poświęcić chwilę na przyjrzenie się najbardziej wyjątkowym postapokaliptycznym grom i przypomnieć, jakie to niosły ze sobą przygody.
Jeżeli gustujesz w tym gatunku albo rozważasz zagłębienie się w niego, zostań z nami i rzuć okiem na listę, ponieważ jest ona fantastycznym preludium na drodze ku takim przygodom.
6 cudownych postapokaliptycznych tytułów, które podpasują prawie wszystkim
Fallout 3: Game of the Year Edition - Nie dałoby się stworzyć listy niesamowitych tytułów postapo bez zamieszczenia tej perły. Fallout 3 przenosi nas do miasta Waszyngton z roku 2277, 200 lat po „dniu bomb”. To tytuł z otwartym światem, w którym do dyspozycji gracza jest wiele wyjątkowego uzbrojenia, mechanicznych strojów bojowych zwane pancerzami wspomaganymi, a po drodze czeka różnorodne grono BN-ów.
Wasteland Remastered - A teraz troszkę cofamy zegar względem świata Fallouta, by omówić serię, która zainspirowała tę ikonę gatunku – Wasteland. W tym strategiczno-RPG-owym tytule (wykorzystującym mechanikę towarzyskiej gry fabularnej) gra się postacią żołnierza, wypełniając misję pomocy niedobitkom ludzkości. Jak przy każdej świetnej historii, nie wszystko jest takie, jak się zdaje, i dość prędko przyjdzie ci toczyć boje ze sterowanymi przez uszkodzoną SI morderczymi robotami.
Metro 2033 Redux - Przyszłość po końcu świata może być straszna, a Metro 2033 Redux jest gotowe wam to udowodnić. Ta gra z pierwszej osoby, oparta na podobnie zatytułowanej książce, wymaga zarówno precyzji w strzelaniu, jak i zawodowego skradania, jeśli oczywiście zamierzasz wychodzić zwycięsko ze starć z ludzkimi i zmutowanymi przeciwnikami. Podobnie jak w wielu przedstawicielkach gatunku, winna twojej sytuacji jest wojna atomowa, ale ten konkretny tytuł wyróżnia sposób, w jaki niedobitki zorganizowały sobie przestrzeń do życia: wykorzystując kolejowe tunele systemu metra.
Mutant Year Zero: Road to Eden - Mutant Year Zero podejmuje tematykę wojny atomowej i stawia ją na głowie, wprowadzając na scenę zmutowane, humanoidalne kaczki, świnie i inne tego typu postaci. Co więcej, podobnymi bohaterami przyjdzie ci również grać wraz z ich ludzkim towarzystwem. Jeśli lubisz izometryczne strategie, które zmuszają do ruszenia głową, tę bez żadnych wątpliwości warto sprawdzić. Tylko uwaga, bo gra nie zna pojęcia litości i konieczne będą praca zespołowa i umiejętności strategiczne, jeśli oczywiście zależy ci na zachowaniu żywota.
Chernobylite - Ta pozycja trochę odmiennie podchodzi do założeń postapokalipsy, lecz wciąż daje radę zapewnić nam wiele atutów, które pozostałe gry z gatunku stawiają na piedestale. To pierwszoosobówka, oparta na autentycznych wydarzeniach w Czarnobylu, która serwuje mieszankę ciarek na plecach, surwiwalowej akcji, przemierzania otwartego świata i rzemiosła. Oferuje też nieliniową fabułę, pozwalając zmieniać jej tok poprzez podejmowane decyzje.
My Time at Portia - Ten tytuł zdecydowanie najbardziej odstaje od reszty listy, będąc tak naprawdę grą jasną, o kojącej kolorystyce i podkreślającą siłę ludzkiego ducha, nawet mimo przytłaczających go okoliczności. W tym dziele, mocno inspirowanym takimi grami jak Harvest Moon czy Stardew Valley, ma się w swojej pieczy warsztat, rozbudowę miasta i opiekę nad potrzebującymi pomocy mieszkańcami. Jest to miłe zadanie rozporządzania zasobami, które pozwala się doskonale odprężyć po rozgrywce w któryś z bardziej wycieńczających tytułów na liście.
I prosimy bardzo, oto sześć zadziwiających światów po apokalipsie! Czy poszukujecie czegoś niepokojącego w pierwszej osobie, czy bezpardonowej strategii, czy czegoś, co łączy eksplorację ze świetną fabułą... dla każdego coś miłego.
A to nie wszystko, co można zdobyć w ramach postapokaliptycznej wyprzedaży GOG.COM, więc nie omieszkajcie w wolnej chwili przejrzeć pełnej listy gier!
Co sądzicie? Jakie są wasze ulubione produkcje postapo? Dajcie znać poniżej, w komentarzach!